Niemcy oddali skradzioną monstrancję

KAI |

publikacja 09.10.2012 10:22

Zabytkowa, XVII-wieczna monstrancja, wykonana ze złoconego srebra, która w 1999 r. została skradziona z parafii św. Jana Chrzciciela w Sadłowie, wróciła do diecezji płockiej. W poniedziałek 8 października w Warszawie bp. Piotrowi Liberze przekazali ją właściciele Galerii Neuse w Bremie w Niemczech, którzy w 2004 r. kupili ją na aukcji w Szwajcarii.

Niemcy oddali skradzioną monstrancję PAP/Radek Pietruszka Biskup płocki Piotr Libera (z lewej) właściciele niemieckiej galerii sztuki Neuse - Volker Wurster (drugi od lewej) i Achim Neuse (drugi z prawej) - oraz wiceminister kultury Monika Smoleń (z prawej) podczas przekazania zabytkowej XVI wiecznej monstrancji z Sadłowa

Przekazanie monstrancji nastąpiło w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ministra Bogdana Zdrojewskiego reprezentowała wiceminister Monika Smoleń: „Kradzieże z obiektów sakralnych są naruszeniem ich świętości. Takich kradzieży jest nadal za wiele i zbyt często obiekty te nie powracają do właścicieli. Tym bardziej cieszą takie uroczystości jak dzisiejsza” - mówiła wiceminister. Ponadto dziękowała właścicielom bremeńskiej galerii za to, że zdecydowali się przekazać monstrancję do diecezji płockiej „kierując się sprawiedliwością i poczuciem międzynarodowej odpowiedzialności”.

Biskup Piotr Libera dziękował darczyńcom i władzom polskim za to, że wspierali powrót monstrancji do Polski i do diecezji płockiej: „Losy monstrancji z Sadłowa pokazują, że Pan Bóg może prosto pisać po krzywych liniach ludzkiego życia”, mówił hierarcha podczas spotkania w ministerstwie.

Wręczył także właścicielom Galerie Neuse w Bremie: Achimowi Neuse i Volkerowi Wursterowi, - Wielki Order św. Zygmunta. To najwyższe odznaczenie diecezjalne, przyznawane osobom, które szczególnie zasłużyły się dla diecezji płockiej. Dziękując za odznaczenie, Achim Neuse wyraził nadzieję, że „dla wiernych i miłośników sztuki monstrancja ta będzie prawdziwym klejnotem”.

Odnaleziona monstrancja z Sadłowa wykonana ok. 1600 r. ze złoconego srebra, jest dziełem Albrechta I Weimmera. Ma 68 cm wysokości, waży 1,5 kg. Od XVII w. była własnością parafii w Sadłowie w diecezji płockiej (woj. kujawsko-pomorskie). W czerwcu 1999 r. monstrancja została skradziona. Odnalazła się w 2006 r. w Galerie Neuse w Bremie w Niemczech. Wtedy ówczesny Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych (obecnie Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów), współpracując z Komendą Główną Policji i Prokuraturą Okręgową we Włocławku, rozpoczął działania zmierzające do odzyskania cennego zabytku sztuki sakralnej.

Właściciel Galerii Neuse kupił ją 21 czerwca 2004 r. w domu aukcyjnym Fischer w Lucernie. Zdaniem prokuratury w Bremie, działał on w dobrej wierze. Uznano, że monstrancję trzeba wykupić. Jednak zdecydowanie nie zgodziła się na to strona polska. W styczniu 2008 r. sprawa trafiła do Departamentu ds. Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. MKiDN skierowało do właściwych władz kraju związkowego Bremy wniosek restytucyjny, który następnie przekazano właścicielowi galerii. Strona niemiecka podtrzymała swoje stanowisko, zgodnie z którym zabytek został nabyty w dobrej wierze i jego zwrot może nastąpić tylko po wypłacie wysokiego odszkodowania. Gdy negocjacje nie przynosiły spodziewanych efektów, MKiDN wystąpiło na drogę sądową. W 2011 r., przychylając się do sugestii sądu w Bremie, strona polska zdecydowała się przystąpić do mediacji. W ich efekcie właściciele Galerie Neuse zgodzili się na nieodpłatny zwrot monstrancji. Po powrocie do diecezji płockiej obiekt wzbogaci zbiory Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Ze strony diecezji za jej odbiór odpowiadał dyrektor placówki ks. kan. Stefan Cegłowski.

TAGI: