Przystanek Eucharystia

Joanna Bątkiewicz-Brożek

GN 24/2012 |

publikacja 14.06.2012 00:15

– Cały świat dotyka tu miłości Boga – dzieli się wrażeniami z Kongresu Eucharystycznego Lech Dokowicz. W Dublinie tysiące osób zobaczy film wyprodukowany przez „Gościa Niedzielnego” „Ja Jestem”, w reżyserii właśnie Dokowicza i Macieja Bodasińskiego

Przystanek Eucharystia PAP/Wiktor Dąbkowski – Wracamy do Pana, by nas uzdrowił i umocnił w wierze – mówił abp Diarmuid Martin

Zdajemy sobie sprawę z wyzwań i wracamy do Pana, by nas uzdrowił i umocnił w wierze – mówił abp Diarmuid Martin w czasie Mszy św. inaugurującej 50. Kongres Eucharystyczny w stolicy Irlandii. Deklaracji metropolity Dublina wysłuchało 15 tys. osób na dublińskim hipodromie. Kościół w Irlandii, jak podkreślił duchowny, „cierpi z powodu grzechu, jaki popełnił względem dzieci” i wierzy, że ten kongres „uleczy rany”. Symbolicznym gestem było odsłonięcie Kamienia Uzdrowienia. Wyryto na nim modlitwę jednej z ofiar nadużyć seksualnych, jakich dopuścili się irlandzcy duchowni. Odczytała ją młoda kobieta. Przejmującą ciszę, jak zapanowała na hipodromie, przerwała burza oklasków. Arcybiskup Martin, nie kryjąc wzruszenia, mówił: „W duchu skruchy wspomnijmy każdą z ofiar”. Zdjęcia z Mszy św. pojawiły się na pierwszych stronach „Irish Timesa”. Gazeta upubliczniła kulisy organizacyjne kongresu: księża chcący w nim uczestniczyć musieli przedstawić zaświadczenie od biskupa, że nie są pedofilami. Czy kwestia pedofilii w Kościele nie zdominuje więc kongresu? – Nie ma takich obaw – mówi Lech Dokowicz. – Na otwarcie było mocne uderzenie, ale tutejszy Kościół jest  atakowany z powodu pedofilii. Kongres Eucharystyczny to okazja do oczyszczenia i spotkania z Jezusem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.