M. Boni: Rząd jest otwarty, ale i zdeterminowany

KAI |

publikacja 15.03.2012 19:06

To bardzo ważny początek dyskusji o finansowaniu Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. Rząd deklaruje otwartość i wolę dyskusji, ale także determinację, by doprowadzić do usamodzielnienia płacenia przez Kościoły i związki wyznaniowe składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, a tym samym do likwidacji Funduszu Kościelnego – mówił dziś na spotkaniu z dziennikarzami po obradach Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu jej współprzewodniczący ze strony rządowej Michał Boni.

M. Boni: Rząd jest otwarty, ale i zdeterminowany

- Uważam, że to jest w nowoczesnym państwie rozwiązanie racjonalne – uznał minister administracji i cyfryzacji. Jak powiedział Boni, wyzwania dotyczące reformy emerytalnej sprawiają, że rząd uznaje, iż zasady dotyczące płacenia składek na ubezpieczenie powinny być powszechne dla wszystkich grup zawodowych, niezależnie od zadań i misji przez nie wykonywanych.

Projekt rządowy zakłada, że Kościoły i związki wyznaniowe samodzielnie płaciłyby składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych. – W tym projekcie proponujemy usamodzielnienie płacenia składek przez osoby duchowne, ale uważamy też, że płatnikiem składek tych osób jest zwierzchnia instytucja wyznaniowa danej osoby duchownej – zaznaczył Boni, dodając, że ten zapis wymagać będzie uzupełnienia o dokładną definicję takich instytucji. Płacenie składek ubezpieczeniowych przez wszystkie osoby zatrudnione w formie stosunku pracy (np. przez księży katechetów) odbywałoby się natomiast w taki sam sposób jak obecnie. – Księża katecheci będą mieli nadal wynagrodzenie i składkę ubezpieczeniową i zdrowotną odprowadzaną od wynagrodzenia, jakie otrzymują ze środków publicznych. W tej dziedzinie żadnych zmian nie ma. Uznajemy, że nie miałoby to żadnego sensu – dodał.

Jak stwierdził Boni, „uważamy, że należy zlikwidować Fundusz Kościelny”, ale „równocześnie szanując misję społeczną Kościoła” i związków wyznaniowych, rząd proponuje, by obywatele mieli prawo do przeznaczenia 0,3 proc. należnego podatku rocznego na cele misji Kościołów i związków wyznaniowych. Możliwość odliczenia tej kwoty nie zmieniałaby dotychczasowego odpisu od podatku (1 proc.), który obywatele mogą przekazywać na organizacje pożytku publicznego.
Upraszczając formę przekazywania części podatku rząd proponuje ponadto, aby osoby starsze i pobierające emerytury mogły deklarować komu przekażą odpis od podatku za pośrednictwem ZUS i KRUS.

Do 30 listopada na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej zamieszczany byłby wykaz Kościołów i związków wyznaniowych (wraz z numerami kont bankowych), z którego podatnicy będą mogli wybrać ten, na który zechcą przekazać 0,3 proc. podatku dochodowego. MAiC zobowiązuje się ponadto zamieszczać do 30 września na swoich stronach wysokość środków otrzymanych w ten sposób przez wszystkie Kościoły i związki wyznaniowe za poprzedni rok podatkowy.

Projekt resortu zakłada wprowadzenie okresu przejściowego: do 31 grudnia 2013 r. składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne finansowane z Funduszu Kościelnego będą „finansowane z budżetu państwa w części i na zasadach dotychczasowych”. Prawo przekazywania części podatku na cele związane z misją publiczną Kościołów i związków wyznaniowych obowiązywałoby od 1 stycznia 2013 r. Usamodzielnienie płacenia składek przez Kościoły nastąpiłoby z dniem 1 stycznia 2014 r. „To jest rozwiązanie, które będzie obejmowało wszystkie Kościoły i wyznania, tak byśmy chcieli” – powiedział Boni, informując jednocześnie, że propozycje rządowe zostaną przedstawione jutro także na spotkaniu z przedstawicielami innych wyznań.

Według szacunków rządowych, suma przekazywanej Kościołom przez obywateli części podatku rocznego osiągnęłaby kwotę ok. 100 mln zł rocznie, co odpowiadałoby dotychczasowym wydatkom państwa na te cele (Fundusz Kościelny w 2012 r. wynosi 94 mln 320 tys. zł). Boni wyjaśnił, że przy tych wyliczeniach brano pod uwagę dwa czynniki: częstotliwość uczestniczenia w praktykach religijnych osób deklarujących się jako członkowie Kościoła oraz gotowość do korzystania z odpisu podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. - Nie chodzi o oszczędności, ale o zmianę modelu, usamodzielnienie płacenia składek, a zarazem przeniesienie punktu ciężkości z roli państwa na rolę obywatelską: chcę – przekazuję. Uważam, że to jest w nowoczesnym państwie rozwiązanie racjonalne – uznał.

Jak podkreślił minister administracji, strona rządowa uważa swoje propozycje za „bardzo ważny początek dyskusji o finansowaniu Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce”. W imieniu rządu minister Boni będzie prosił Kościoły i związki wyznaniowe o zaopiniowanie tego projektu w ciągu 30 dni, „wyrażając wolę dyskusji i wyjaśniania wszystkich kwestii”.

Na dzisiejszym spotkaniu obie strony ustaliły, że do końca przyszłego tygodnia zostaną „reaktywowane i uaktualnione” składy zespołów finansowych państwowej i kościelnej komisji konkordatowej. Opracują one kalendarz prac nad rozwiązaniami dotyczącymi  finansowania Kościołów na najbliższe trzy tygodnie. Boni zapowiedział, że sam będzie brał udział w pracach komisji państwowej. – Jestem otwarty na wszystkie wyjaśnienia i rozmowy, żeby to rozwiązanie, które jest nowoczesne i porządkuje sprawy ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, wprowadzić – dodał.

Boni przypomniał o raporcie KAI na temat finansów Kościoła, dodając, że dokument ten zgadza się z wyliczeniami strony rządowej. Pytany o inne tematy, które rząd chciałby przedyskutować ze stroną kościelną, powiedział, że nie chodzi o „kolejne rewolucje”, ale powiedział, że „można by dotknąć” takich kwestii jak m.in. środki przeznaczane z budżetu państwa na uczelnie kościelne czy renowacja kościelnych zabytków. – Przypuszczam, że będziemy rozmawiali także o tym, jaka w dłuższej perspektywie jest możliwość wzmacniania tych działań, które wiążą się choćby z ochroną zabytków, bo to jest przecież nasze wspólne dziedzictwo – dodał.

Na pytanie o to, że niektórzy eksperci prawni dostrzegają już niekonstytucyjny charakter rządowych propozycji, minister Boni odpowiedział, że „polscy eksperci, nawet jeszcze nie znając istoty sprawy, nie znając przebiegu dyskusji, już są w stanie oceniać, czy coś jest niekonstytucyjne”. – Przedstawiliśmy projekt, poprosiłem o zaopiniowanie, ustaliliśmy, że szybko zaczynamy pracę w zespołach finansowych komisji konkordatowych. Wypełniamy zobowiązania związane z art. 22 Konkordatu – stwierdził. Jak dodał, „to nie oznacza, że nie mamy determinacji” tworzenia powszechnego modelu emerytalnego dla wszystkich obywateli.

Pytany o to, jak zachowa się rząd, gdy strona kościelna nie zgodzi się na proponowane rozwiązania, minister Boni odpowiedział: „Ja bym nie budował publicznie takiej hipotezy w tym momencie, bo mi się wydaje, że widać wolę obu stron, żeby znaleźć rozwiązanie”. Pytany ponadto o reakcje strony kościelnej na dzisiejsze propozycje, odparł, że było to „zaskoczenie”, że strona rządowa deklaruje otwarcie na rozmowy mimo trudnych warunków prawnych, towarzyszących kwestiom finansowym. Jak dodał, trudno też oczekiwać, by projekt wręczony na dzisiejszym posiedzeniu „od razu otrzymał opinię” strony kościelnej. – Z rozmów, także kuluarowych, mam wrażenie dużej otwartości – dodał.

Na dzisiejszym spotkaniu dyskutowano także m.in. o Ustawie z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, która swoimi przepisami obejmuje m.in. działalność charytatywno-opiekuńczą podmiotów kościelnych oraz organizacji pożytku publicznego, w tym hospicjów. Jak powiedział minister Boni, podjęto tę kwestię po to, aby „przypadkiem przez błąd prawny nie eliminować możliwości sprawowania takich funkcji leczniczych przez te organizacje, które są związane z Kościołami i wyznaniami”.

Kolejnym tematem było „usytuowanie nauczania religii i etyki w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych z dnia 23 stycznia 2012 r.”. Jak zapowiedział Michał Boni, szczegóły rozmów w tej kwestii zostaną przedstawione „w najbliższym tygodniu”.

Ponadto w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu wznowił swoje prace zespół ekspertów ds. polityki rodzinnej.