„Powrót do chrześcijańskich korzeni buduje tożsamość młodych” – mówi kard. Stanisław Ryłko odpowiedzialny z ramienia Stolicy Apostolskiej za organizację Światowych Dni Młodzieży. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim, że Europejczycy potrzebują odkrycia swych chrześcijańskich korzeni. Zauważa zarazem, że „Światowy Dzień Młodzieży w Madrycie będzie świętem młodości Kościoła. Kościoła, który jest bliski młodym, widzi i rozumie ich problemy oraz pragnie im służyć”.
- Kierowana przez Księdza Kardynała Rada odpowiada za przygotowanie Dni Młodzieży, czy jest to duży wysiłek?
Kard. Stanisław Ryłko: Każdy ŚDM wymaga duszpasterskiego przygotowania, w przeciwnym razie rodzi się ryzyko powierzchowności i płycizny, przysłowiowego słomianego ognia, który szybko gaśnie nie pozostawiając w życiu młodych żadnych śladów. I tutaj muszę stwierdzić, że ta świadomość potrzeby wymiaru duszpasterskiego ŚDM bardzo się w ostatnich latach pogłębiła. Benedykt XVI ciągle podkreśla, iż każdy ŚDM winien być nowym początkiem zaangażowania Kościoła na rzecz młodego pokolenia. W tej dziedzinie dobry przykład daje nam Kościół w Polsce, który duszpasterstwu młodych poświęca wiele uwagi. Pod kierunkiem bp. Henryka Tomasika, wspomaganego przez ks. Grzegorza Suchodolskiego, działa specjalna komisja episkopatu, która koordynuje na płaszczyźnie krajowej prace w tej dziedzinie: organizuje spotkania, publikuje pomoce duszpasterskie... A owoce tych działań są widoczne: z Polski na ŚDM w Madrycie wyjedzie około 13 tys. młodych ludzi, a w tym ponad tysiąc wolontariuszy, którzy będą służyć swym rówieśnikom wieloraką pomocą. To bardzo dobry znak! Polskim duszpasterzom młodzieży przesyłam przy tej okazji moje osobiste gratulacje...
- Jak bardzo aktualny dla młodzieży jest temat najbliższego spotkania w Madrycie: „Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze”?
Kard. Stanisław Ryłko: Temat wzięty z Listu św. Pawła do Kolosan jest dzisiaj niezmiernie aktualny. Mówi on o korzeniach, o budowaniu, o fundamencie... Każe postawić sobie pytanie: jak buduję dom własnego życia? Współczesny świat przeżywa dzisiaj głęboki kryzys. Szerzący się relatywizm rodzi pustkę w dziedzinie wartości, sensu, prawdy. Brak trwałych i pewnych punktów odniesienia – wszystko jest płynne. W konsekwencji rośnie liczba ludzi wykorzenionych, ludzi, którzy zagubili gdzieś po drodze fundamenty własnej egzystencji. Obecny ŚDM chce być mocnym i jasnym przesłaniem skierowanym do młodych: fundament niezbędny do budowania domu własnego życia istnieje, a jest nim żywa osoba Jezusa Chrystusa! Tylko w Nim może człowiek znaleźć odpowiedź na najgłębsze pytania, niepokoje i pragnienia swego serca. Każdy ŚDM to moment ponownego wyboru Chrystusa jako Przyjaciela i Przewodnika. Benedykt XVI zapewnia młodych: nie ma nic ważniejszego i nic piękniejszego jak spotkać w życiu Chrystusa i z nim się zaprzyjaźnić! A kto przyjmie Chrystusa nie traci nic, a zyskuje wszystko.
- Co będzie cechą wyróżniającą madryckie spotkanie?
Kard. Stanisław Ryłko: Benedykt XVI podąża wiernie szlakiem wytyczonym przez swego poprzednika, bł. Jana Pawła II, założyciela ŚDM w Kościele. Widzi w ŚDM wielki dar dla Kościoła naszych czasów, który otworzył nową kartę dialogu z młodym pokoleniem. ŚDM to bezcenne narzędzie ewangelizacji młodego pokolenia...
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.