W związku z tragicznym wypadkiem w kopalni w Pawłowicach Śląskich i trwającą akcją ratunkową metropolita katowicki zwrócił się do diecezjan z prośbą o modlitwę.
W komunikacie przesłanym do parafii archidiecezji czytamy:
Bracia i Siostry!
Z wielkim smutkiem wsłuchuję się w informacje docierające z kopalni Pniówek w Pawłowicach Śląskich. W wyniku eksplozji metanu, do której doszło minionej nocy, kilku górników zginęło, kilkunastu trafiło w ciężkim stanie do szpitali, niektórzy, wśród nich ratownicy, nadal są poszukiwani.
Proszę o żarliwą modlitwę: o życie wieczne dla zmarłych górników, o ratunek dla znajdujących się pod ziemią, o powrót do zdrowia dla rannych. Módlmy się w intencji ich rodzin, które zapewniam o jedności i duchowym wsparciu.
W związku z moim aktualnym pobytem w Rzymie będę jutro o godzinie 7.10 sprawował Eucharystię przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice św. Piotra, w czasie której złożę te intencje na ołtarzu Pana, wzywając orędownictwa świętego Papieża z Polski dla zmarłych, zaginionych, rannych i ich rodzin. Ponieważ ta Msza św. będzie transmitowana przez Radio Maryja, zachęcam wszystkich, dla których będzie to możliwe, do współuczestnictwa w duchu modlitewnej jedności.
Szczęść Boże!
+ Wiktor Skworc
Arcybiskup Metropolita Katowicki
Kwadrans po północy w kopalni Pniówek w Pawłowicach Śląskich doszło prawdopodobnie do wybuchu metanu - poinformowała 20 kwietnia Jastrzębska Spółka Węglowa. "Do wypadku doszło w ścianie N-6 na poziomie
Do drugiej eksplozji doszło, kiedy w rejonie prowadzonej akcji przebywały dwa zastępy ratowników, którzy poszukiwali trzech pracowników. Sztab akcji stracił wtedy kontakt z siedmioma ratownikami.
Trzech górników zginęło. Dwóch ratownicy znaleźli w środę 20 kwietnia przed 8.00; śmierć trzeciego została potwierdzona przed 10.00. Ośmiu pracowników kopalni Pniówek nadal jest poszukiwanych - w tym siedmiu ratowników.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.