Święto Eucharystii

Boże Ciało - skąd to święto się wzięło? Co tego dnia szczególnie wspominamy? O wymowie teologicznej, ale i niezwykłych cudach.

Jak to jest z tym przeistoczeniem?

Ks. Grzegorz Strzelczyk

„Przeistoczenie” to jedno z tych słów, które kołaczą się nam w głowach jako dalekie echo katechizmowego nauczania. Uroczystość Bożego Ciała jest dobrą okazją, by zastanowić się nad jego znaczeniem.

Początki

Historia uroczystości Bożego Ciała sięga średniowiecza: została ustanowiona przez papieża Urbana IV w 1264 r. pod wpływem objawień bł. Julianny z Cornillon i powoli rozprzestrzeniła się na cały Kościół. Procesja z Najświętszym Sakramentem została wprowadzona później - w Polsce ok. XV wieku.

By zrozumieć powody i znaczenie ustanowienia uroczystości Bożego Ciała, należy spojrzeć nieco poza te wydarzenia. Otóż w wiekach XII i XIII w Kościele katolickim ogromnie rozrosła się pobożność eucharystyczna. Popularne stały się wszelkie formy kultu Jezusa Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Wiele z nich wtedy powstało. Spowodowane to było pogłębieniem świadomości tego, czym jest Eucharystia, a szczególnie, że poprzez przeistoczenie chleb i wino stają się w niej prawdziwie Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa i tym samym Bóg-Człowiek staje się rzeczywiście obecny pośród swego ludu. Paradoksalnie przyczyniła się do tego również...

pewna herezja.

Mniej więcej w połowie XI w. niejaki Berengariusz z Tours, archidiakon tamtejszego Kościoła, zaczął nauczać, iż chleb i wino w trakcie Mszy pozostają w zasadzie tym, czym były, nie ulegają żadnej istotnej przemianie, a tylko stają się szczególnymi symbolami Ciała i Krwi Chrystusa. Reakcja na to nauczanie była natychmiastowa - w czasie kolejnych synodów biskupi przypominali tradycyjną naukę o rzeczywistej przemianie chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Berengariusz kilkakrotnie odwoływał swoje poglądy, by na nowo do nich powracać - taka ”zabawa” trwała ponad 30 lat. Trzeba pamiętać, że był to okres w którym we Francji odżywały dalekie odpryski manicheizmu, religii powstałej w III w., która głosiła (między innymi i w dużym uproszczeniu), że wszystko, co materialne, jest nieodwracalnie złe. Dlatego niektóre elementy nauczania Berengariusza - wbrew jego własnym intencjom - napotykały podatny grunt w kręgach dotkniętych manicheizmem: pozwalały bowiem na oderwanie Eucharystii od materii i przeniesienie całej jej wartości i skuteczności na płaszczyznę czysto duchową.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

TAGI| BOŻE CIAŁO

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6