Jasna Góra ma nowego przeora. Swoją posługę na tym stanowisku rozpoczyna o. Łukasz Buzun OSPPE.
Przez trzy ostatnie lata pełnił on funkcję podprzeora klasztoru. Ma 46 lat i jest doktorem teologii. Jasnogórscy przeorowie mianowani są od 1382 r., a więc od początków powstania częstochowskiego sanktuarium. Obecnie desygnowany jasnogórski przeor jest już 130. z kolei.
Odczytując Boże plany, przyjmuję tę posługę z trwogą, ale i radością – powiedział nowy przeor. Przypomniał znaczenie Jasnej Góry przede wszystkim jako miejsca duchowej przemiany, ale i ważnego ośrodka historyczno-patriotycznego. Podkreślił, że nie wyznacza sobie żadnych planów i założeń, poza koniecznością odczytywania wciąż na nowo znaków czasu, które do Sanktuarium przynoszą ze sobą jasnogórscy pielgrzymi:
„Myślę, że musimy zauważyć tych ludzi, którzy przybywają na Jasną Górę, którzy są tutaj pielgrzymami, przybywają też jako turyści, a więc różne osoby z różnych stron świata, i oni przynoszą ze sobą całą treść, jaką trzeba wziąć do serca, obejrzeć pod takim szkłem ewangelicznym”. Przeor jasnogórskiej wspólnoty podkreślił, że pielgrzymi są dla paulinów „darem i zadaniem”. „Czekamy na wiernych z posługą Słowa, z Eucharystią, Komunią świętą, ale nade wszystko z konfesjonałem” – powiedział zakonnik. O. Buzun w pełnieniu funkcji przeora zastąpił o. Romana Majewskiego, który przez ostatnie 6 lat sprawował ten urząd.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
"Oczekujemy od osób odpowiedzialnych za podjęte decyzje wyjaśnienia wszystkich wątpliwości".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.