Od wspomnień, przez modlitwę do rozmowy o przyszłości górnictwa toczyło się tegoroczne przeżywanie Barbórki w Zakładzie Górniczym Brzeszcze.
Bp Roman Pindel odwiedził maluchy w brzeszczańskiej filii Niepublicznego Przedszkola Katolickiego im. Dzieciątka Jezus. Placówka działa od 22 października br. w budynku należącym do parafii św. Urbana przy ul. Piastowskiej 12a. Docelowo może przyjąć ponad 30 dzieci w wieku od 2,5 roku do 5 lat.Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Na dole strajkuje 700 górników. Przed kopalnią manifestowało w niedzielę już kilka tysięcy osób. Tłumy mieszkańców zablokowały drogę wojewódzką biegnącą obok kopalni i ruch odbywa się objazdami wyznaczonymi przez policję.
W piątek 9 stycznia przed bramą kopalni "Brzeszcze" już po raz kolejny odbyła się demonstracja mieszkańców popierających górników, którzy strajkują przeciwko likwidacji kopalni. W manifestacji wzięło udział ponad 2 tysiące osób. Byli działacze związkowi i samorządowcy. Przyjechali też związkowcy z innych zakładów, dla których zamknięcie wydobycia w KWK "Brzeszcze" jest zagrożeniem ich bytu. Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który zbezcześcił kościół w Brzeszczach umieszczając sprayem wulgaryzmy m.in. na jego drzwiach. Małopolska policja podała w poniedziałek, że usłyszał on już zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Wierni w Brzeszczach modlą się w intencji strajkujących i godnego rozwiązania sporu.
W Brzeszczach bp Roman Pindel odwiedził dzieci w Niepublicznym Przedszkolu Katolickim im. Dzieciątka Jezus. A że po drodze spotkał księdza proboszcza i św. Mikołaja...
Dwutysięczny tłum przed kopalnią "Brzeszcze" to wyraz solidarności ze strajkującymi. Ludzie zebrali się z obu stron głównej bramy: z jednej stali pracownicy, z drugiej mieszkańcy całej gminy, związkowcy, młodzież.
Znany kaznodzieja i autor wielu książek ks. Eugeniusz Burzyk, proboszcz parafii w Jawiszowicach-os. Brzeszcze koło Oświęcimia przyznał, że od lat niektórzy dziennikarze i osoby występujące publicznie błędnie nazywają 1 listopada – Świętem Zmarłych.
O nierezygnowanie z roli ojców i pamięć o obowiązkach rodzinnych zaapelował bp Tadeusz Rakoczy, który w kościele św. Urbana w Brzeszczach przewodniczył Mszy w intencji górników i ich rodzin.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.