„To piękne pomyśleć, że sam Jezus pracował, i że nauczył się tej sztuki od św. Józefa” – powiedział Papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Franciszek nawiązał w swoim rozważaniu do postaci św. Józefa jako cieśli i stolarza. Mieszkańcy Nazaretu słysząc przemawiającego Jezusa pytali: „Czyż nie jest On synem cieśli?”. Jezus wykonywał zatem zapewne zawód swojego ojca.
A wszystko przy okazji zaduszek. Księżowskich zaduszek...
Bezcenny renesansowy rękopis Godzinek wrócił do Polski dzięki Fundacji PZU.
Marzena i Mirosław Sikorowie są przekonani, że jedność i miłość małżeńska, oparta na Bogu, stwarza najlepsze warunki do wychowania dzieci i, jak mówią, nie trzeba wtedy „superniań”.
Nie pomoże tutaj mówienie: biologia cię ogranicza i definiuje. Bo dziś już ograniczać nie musi. Definiować też nie. Chyba że ktoś tę definicję zaakceptuje, a w ograniczeniach zobaczy skarb.
Teoretyczne rozważania? Tego już nikt o WDD nie może powiedzieć.
Drzwi od kaplicy otwierają się i wchodzi jedenaście postaci ubranych na czarno, w spiczastych kapturach zasłaniających twarze.
Patrząc tylko przez „szkiełko i oko” socjologa, nie dostrzegamy tajemnicy kryjącej się w duszpasterskim powołaniu. Księży opisuje się więc w najróżniejszych raportach statystycznie, z perspektywy zajmowanej przez nich pozycji społecznej, osiąganych dochodów, charakteru pracy.
Wydaje się, ze bardzo ważnym postulatem dla katechezy byłoby podjęcie takich działań, by nie porzucenie wiary, a opowiedzenie się za nią stały się wyrazem rozumności i niezależności.
O pracy w ekwadorskiej wiosce, spotkaniu z członkiem mafii i wakacyjnych obowiązkach z ks. Tomaszem Bartmańskim rozmawia ks. Rafał Olchawski.
Święty Augustyn założył stolicę arcybiskupią w Canterbury i dwa biskupstwa – w Londynie i w Yorku.