Czy w tym, co głoszę, jak i w tym, co słyszę i przekładam na język codziennego doświadczenia, jestem autentyczny?
Co przeszkadza w ewangelizacji? Papież Franciszek uważa iż także brak ducha braterstwa wśród chrześcijan. I trudno się z nim nie zgodzić.
Świat jest jaki jest. I to ten świat czeka na Ewangelię. Nie jakiś świat abstrakcyjny, wyobrażony, wyśniony.
Kościół tworzą ludzie żyjący tu i teraz. Nie oderwane od rzeczywistości anioły. Tu i teraz trzeba więc rzeczywistość przyprawiać solą Ewangelii.
Nie ufam przewodnikom, którzy de facto są tylko nauczycielami. Ufam tym, którzy gotowi są razem ze mną znosić niewygody i niebezpieczeństwa dróg i bezdroży.
Proklamować i celebrować można tylko to, czemu sami wierzymy i co sami cenimy. Co dla nas samych jest źródłem życia i mocy.
Czy nasza kultura ewangelizuje? Czy nasz sposób życia mówi o Bogu na każdym kroku? Czy może żyjemy tak, jakby Boga nie było?
Czyli o sekretach dobrej homilii. Nie tylko dla głoszących. Także dla słuchaczy.
Wszystko, co określamy mianem teologii, mówi ostatecznie o tym jednym: Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego dał, by każdy, kto w Niego wierzy, nie umarł ale miał życie wieczne.
Nie jest źle. Ale istniejące problemy trzeba dostrzegać. Inaczej stają się dużo bardziej niebezpieczne.
Święty Izydor Oracz urodził się około 1070 roku w okolicach Madrytu, którego dziś jest patronem.