Nic tak bardzo nie rani i tak bardzo nie gniewa wiernych, jak przywiązanie duchowieństwa do pieniędzy – usłyszał dziś Papież od swego rekolekcjonisty.
Słupscy mężczyźni chcą rozwijać swoje najlepsze cechy. W pojedynkę to dość karkołomne, ale nie w grupie Mężczyzn św. Józefa.
W tarnowskim seminarium duchownym odbył się drugi wielkopostny dzień skupienia dla nadzwyczajnych szafarzy. Wzięło w nim udział 320 mężczyzn.
Jednym ze sposobów przyciągnięcia młodzieży do Kościoła są dobrze postawione pytania. Youcat Life to rekolekcje, które podjęły problemy ważkie dla wieku dorastania.
I stawiać w świetle reflektorów nie siebie, ale Boga – usłyszał Franciszek w kolejnym dniu rekolekcji wielkopostnych.
– Tylu mężczyzn w jednym miejscu i na wspólnej modlitwie, to robi wrażenie i umacnia w wierze – mówi Łukasz.
To było spotkanie prawdziwych mężczyzn. Wręcz twardzieli. Skazanych, nawróconych i poszukujących.
- Kościół ma problem z kobietami, bo są niezależne i wchodzą w role zarezerwowane dla mężczyzn.
Od kilkunastu lat Wyższe Seminarium Duchowne w okresie Świąt Bożego Narodzenia organizuje rekolekcje dla pytających o wiarę i drogę życiową. W tym roku będą przebiegać pod hasłem: "Are You Ready?" (Jesteś gotów?).
Ulica to także szkoła prawdziwych mężczyzn.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.