I co jam mam Państwu napisać w tym dzisiejszym felietonie?
Niech płonie i z Bogiem?
Sturm der Liebe. Tempesta d’amore. Skoro dziś św. Walentego, to chyba można…
Czy w takiej formie dałoby się opowiedzieć też o Biblii, chrześcijaństwie?
Spróbuję może w ten sposób zapisać to rosyjskie powiedzenie, które nad wyraz często sprawdza się i w sztuce.
Modlitw, mitów, kolejnych mutacji koronawirusa…
Przez góry, doliny. Beskidy czeskie, morawskie, śląskie, żywieckie…
I wczoraj w Betlejem. I pewnie jeszcze długo, długo w Betlejem. A może jednak zupełnie gdzie indziej?
Jeff Bezos jak Szahdżahan?
Nie tak szybko!
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.