Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
V Diecezjalny Dzień Kobiet - wydarzenie, które podkreśla prawdę, że kobieta jest tą, która przekazuje wiarę, uczy miłości i kształtuje całe pokolenia
Takich tłumów jeszcze nie było. O 9.00 wszystkie miejsca w kilkusetosobowej sali centrum "Maraton" w Skierniewicach były zajęte. Ale drzwi się nie zamykały...
W Centrum Konferencyjno-Rozrywkowym "Maraton" w Skierniewicach rozpoczął się V Diecezjalny Dzień Kobiet. Z samego rana dotarły tu panie z różnych rejonów diecezji łowickiej. Już podczas powitania prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk przekazał przybyłym kobietom prezenty, w tym okazały tort.
Pierwszym gościem V Diecezjalnego Dnia Kobiet, który głosił konferencję dla jego uczestniczek, był ks. Paweł Śmigiel z Konina, terapeuta uzależnień. Całe swoje wystąpienie oparł na budowaniu więzi.
Pierwszym prelegentem V Diecezjalnego Dnia Kobiet był ks. Paweł Śmigiel, terapeuta uzależnień. W sali centrum "Maraton" w Skierniewicach jego wykładu wysłuchało kilkaset kobiet.
- Wszystko chcemy mieć szybko i szybkie: internet, pendolino, samochód i sukces. A po co nam to wszystko, jeśli nie mamy się z kim tym dzielić? - mówiła s. Teresa Pawlak, 38-letnia albertynka z Krakowa, podczas V Diecezjalnego Dnia Kobiet. - Do szczęścia potrzebujemy człowieka.
Część wykładową V Diecezjalnego Dnia Kobiet zakończyło wystąpienie s. Teresy Pawlak. Albertynka z Krakowa podzieliła się świadectwem wiary i opowiadała m.in. o pracy z samotnymi matkami.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.