Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Rozmowa z abp. Stanisławem Gądeckim, metropolitą poznańskim, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, ojcem synodalnym odbywającego się w Rzymie Synodu Biskupów na temat rodziny.
Jedną z kwestii, która na synodzie budzi najwięcej kontrowersji jest podejście do rozwodników, którzy zawarli nowy związek.
Synod Biskupów obraduje w tak zwanych circuli minores, czyli małych grupach językowych. Przedmiotem dyskusji są dokumenty końcowe obecnej sesji.
Kilka osób usiłowało narzucić ojcom synodalnym swoją orientację – mówi ks. prof. Tony Anatrella z Paryża, psychoanalityk, ekspert na synodzie.
Kard. Schönborn: Jak możecie prosić o Komunię św., skoro wielu z was rozbiło rodziny, poraniło dzieci i żyje w grzechu ciężkim!?
Kościół katolicki jest w pierwszej linii obrony homoseksualistów - mówił uczestniczący w synodzie w Rzymie abp Ignatius Kaigama z Nigerii. Ubolewał, że media zniekształcają stosunek Kościoła do tych osób.
Dokument podsumowujący pierwszy tydzień obrad synodu jest nie do przyjęcia dla wielu biskupów – uważa abp Stanisław Gądecki.
Dzisiejszy dokument synodu budzi wiele kontrowersji. Nie jest z niego zadowolony arcybiskup Rygi Zbigniew Stankiewicz.
Spore zainteresowanie ojców synodalnych wzbudziły wystąpienia przedstawicieli innych wspólnot chrześcijańskich. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji pojawiły się głosy o możliwości wykorzystania w Kościele katolickim wobec osób rozwiedzionych i żyjących w nowych związkach praktyki, jaką stosuje się w prawosławiu. Znawcy wschodniego chrześcijaństwa ostrzegają jednak przed bezrefleksyjnym przenoszeniem takich rozwiązań na grunt katolicki.
Potrzebę uwzględniania aktualnego kontekstu społeczno-kulturalnego, a przede wszystkich Chrystusa i Jego Ewangelii rodziny, podkreślił kard. Péter Erdő w relacji podsumowującej dotychczasową dyskusję na Synodzie.
Można powiedzieć, że nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa.