- Początek parafii pamiętam bardzo dobrze. Miałam już wtedy 8 lat, na Msze św. niedzielne jeździliśmy do Pucka syrenką, ale częściej pociągiem - opowiada s. Mateusza, zmartwychwstanka.
Dwuletnia Anielka podryguje. Jej siostra Helena próbuje ją naśladować, pełznąc po materacu. Wokół mali i duzi modlą się, tańczą, rozmawiają i słuchają. Nowa kultura w natarciu.
Słowa Jezusa: „Idźcie i głoście” wciąż zmieniają życie. Także kapłanów. Czasem radykalnie.
Prezydent Mielca, kapucyni, mieleckie parafie stworzyli niepowtarzalną szansę spotkania z ludźmi, którzy zajrzeli do pustego grobu. I uwierzyli.
W Roku Wiary warto sięgnąć nie tylko do życiorysu bp. Wilhelma Pluty, ale też do jego nauczania. Tym bardziej że współcześnie wydaje się ono jeszcze bardziej aktualne.
Czechowice-Dziedzice. Przy parafii św. Andrzeja Boboli, prowadzonej przez księży jezuitów, działa wspólnota młodych Magis. Jest jedną z trzynastu działających w Polsce takich grup.
O wielkanocnej radości w dniu Wszystkich Świętych i o ocieraniu łez z Katarzyną Cudzich-Budniak i Mikołajem Budniakiem rozmawia Monika Łącka.
Kiedy w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze ks. Romuald Brudnowski, główny przewodnik pielgrzymki, meldował bp. Ignacemu Decowi: Jesteśmy! – nie usłyszeli tego wszyscy, którzy by chcieli.
– Nie chciałem, żeby te krople spadały w nicość, dlatego ostatnia zmienia się w płomień, symbol miłości, zmartwychwstania, życia wiecznego – mówi twórca niezwykłego relikwiarza z Pieńska.
W galeriach handlowych, w centrum miasta, na osiedlach – w taki i inny sposób z Dobrą Nowiną chcą dotrzeć do mieszkańców Zielonej Góry członkowie stowarzyszeń, ruchów i wspólnot. Wiele z nich działa od dawna. Dziś zaglądamy do kilku.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.