Nie licząc ruin w Trzęsaczu, świątynia w Sarbinowie to prawdopodobnie najbliższy linii brzegowej kościół parafialny w Polsce. Od Bałtyku dzieli go zaledwie 50 metrów.
Do stworzenia niepowtarzalnej pocztówki znad morza użyły m.in. tego, co znalazły w kuchennych szafkach - efekt był zaskakująco dobry.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.