Weź sobie chrystka
Wszystko jest jakby wyraźniejsze, choć tak bardzo proste, zwyczajne, pospolite. Pewnie dlatego, że to Podlasie. Jeden z księży powiedział, że czas wyżłobił tu już swoje koryto i płynie w nim powoli. I że każdy, nawet ksiądz, może się tu wyciszyć. Też mi to przyszło do głowy.