Do 10 grudnia można jeszcze wesprzeć rodziny objęte programem "Szlachetna paczka".
Księdzem zostałem od razu, a kapłanem stawałem się z czasem.
Jeśli można, zadam następujące pytanie: kiedy Msza jest lepsza: czy wtedy, gdy ludzie się znają i są na siebie otwarci, czy też wtedy, gdy ludzie stoją obok siebie obojętni i wpatrzeni w ołtarz?
Nie żartuję, gdy pytam: czy ksiądz powinien mieć mięśnie? Oczywiście, jak każdy facet.
Być może jest to już temat przeszły i nie ma takiego problemu. Jednak czymś innym była polityka na ambonie w czasach PRL, a czymś innym we współczesnej Polsce.
Ja chciałbym więcej i więcej. To jest moja najprostsza odpowiedź na biedę.
Kryzys dotyczący księży jest „słyszalny” na każdym kroku. W mojej opinii wyraża się w trzech aspektach.
Szukając sensu i celu istnienia Kościoła, pewnie należałoby się skoncentrować na jednym – zbawieniu dusz.
Takiej decyzji dotyczącej przyjęcia sakramentu bierzmowania nie umiem wytłumaczyć inaczej niż szkolnym nawykiem kłamania.
Zmiana, której potrzebę wyraził sam św. Jan Paweł II, to szukanie nowych form i porzucanie starych.
Komentował Biblię, opracował pierwszą gramatykę angielską, kierował szkołą zakonną, pisał też wiersze.