Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ataki na papieża i Kościół za przypadki pedofilii wśród katolickich duchownych to “błogosławieństwo” - uważa publicysta "L'Osservatore Romano".
Zamach na Jana Pawła II przed trzydziestu laty, 13 maja 1981 wskazuje, chociaż negatywnie, na znaczenie jakie zyskał papież w minionym wieku – uważa publicystka „L’Osservatore Romano”, Lucetta Scaraffia. Watykański dziennik z datą 13 maja 2011 podkreśla historyczne znaczenie tego wydarzenia dla Kościoła i dla całego świata.
„L'Osservatore Romano” polemizuje w wydaniu środowym z komentarzem, jaki były watykanista rzymskiego dziennika „La Repubblica” Marco Politi zamieścił na łamach lewicowego „Fatto quotidiano” na temat niedzielnego kazania Benedykta XVI do chorwackich rodzin.
W Kościele katolickim jest około stu duchownych – kapłanów, diakonów, zakonników i zakonnic – narodowości romskiej. Ujawnił to w wywiadzie dla “L'Osservatore Romano” arcybiskup Antonio Maria Vegliò, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Rozmowa z nim watykańskiego dziennika związana jest z sobotnim spotkaniem Benedykta XVI z dwoma tysiącami Romów z całej Europy.
W czasach, kiedy ludziom brak punktów odniesienia, L’Osservatore Romano prezentuje się jako gazeta opiniotwórcza, która nie tylko informuje, ale również formuje swych czytelników – napisał Benedykt XVI w przesłaniu z okazji 150-lecia watykańskiego dziennika. Jego pierwszy numer został wydany 1 lipca 1861 r. Już wtedy ukazywał się jako popołudniówka.
„Nie przybyłem tu w pierwszym rzędzie po to, by osiągnąć określone cele polityczne i ekonomiczne, jak to słusznie czynią inni mężowie stanu, ale żeby spotkać ludzi i mówić o Bogu” – w tych słowach Benedykt XVI wyraził swoją intencję wizyty w Niemczech.
„Refleksją, która jasnym spojrzeniem obejmuje nawet najbardziej mroczną przeszłość”, nazywa naczelny redaktor „L'Osservatore Romano” Giovanni Maria Vian homilię, jaką Benedykt XVI wygłosił w sobotę w Erfurcie.
W drodze do Berlina Benedykt XVI powiedział dziennikarzom, że jego trzecia wizyta w Niemczech służy temu, by „spotkać ludzi i mówić o Bogu”. „Tak właśnie było” – uważa redaktor naczelny „L'Osservatore Romano” Giovanni Maria Vian.
„Kiedy powracam myślami do lat mej młodości, do otaczającego mnie świata, wydaje mi się, że żyję dziś na innej planecie” – słowa Benedykta XVI cytuje na łamach „L'Osservatore Romano” Mario Ponzi.
Nad tym pytaniem zastanawia się L'Osservatore Romano.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.