Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Pierwsza z cyklu, debata Gościa Niedzielnego i Miejskiej Biblioteki Publicznej, zatytułowana: "Święta nadziei czy beznadziei", była okazją do rozmowy o tym, czym tak naprawdę są Święta Bożego Narodzenia, co niosą dla ludzi wierzących i jak powinny wyglądać.
I dzięki temu Niedziela Gaudete była w tym mieście naprawdę radosna.
Przed świątynią ustawiona została żywa choinka, a na uroczyste zapalenie zdobiących ją lampek przyjechał z Krakowa bp Jan Zając, który urodził się właśnie w Libiążu. O muzyczną oprawę liturgii i spotkania pod choinką zadbały z kolei chór parafialny, orkiestra górnicza oraz góralski zespół "Mali Miętusianie".Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość
Boże Narodzenie świętujemy 25 grudnia i nie jest to data przypadkowa.
Wielu Syryjczyków, jak Święta Rodzina, musiało przyjąć los uchodźcy – tak o zbliżających się świętach w Syrii opowiada tamtejszy nuncjusz abp Mario Zenari.
Obchody świąt Bożego Narodzenia czerpią z tradycji grecko-rzymskiej, natomiast Wielkanocy - z tradycji żydowskiej. Boże Narodzenie jest radosne i prostsze w odbiorze niż Wielkanoc, dlatego niestety łatwiej poddaje się komercjalizacji - mówi ks. dr Marcin Wysocki z Instytutu Historii Kościoła i Patrologii KUL.
Na wiarę Maryi i Jej zdolność rozpoznania czasu Boga jako postaw potrzebnych do dobrego przygotowania na Boże Narodzenie wskazał dziś Ojciec Święty w swoim rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
O nadziei i wierze na święta Narodzenia Pańskiego, z s. Maksymilianą Wesołowską, klaryską kapucynką z Przasnysza, rozmawia ks. Włodzimierz Piętka.
W czasie tego Bożego Narodzenia będzie nam brakować wszystkiego poza wiarą i nadzieją. Tak o kolejnych wojennych świętach w Syrii mówi wikariusz apostolski Aleppo bp Georges Abu Khazen
Przy ostatnich przygotowaniach do świętowania Bożego Narodzenia zderzyłem się z myślą, że strasznie beztrosko jednak do tych świąt podchodzę.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.