czy kwestia "dopuszczenia do Eucharystii rozwodników, którzy powtórnie zawarli związki małżeńskie" w ogóle powinna być głosowana???
A ponadto co to znaczy, że "poparło go 104 ojców synodalnych, podczas gdy przeciw było 74". Czy to znaczy że 104 biskupów głosowało (!?) za dopuszczeniem cudzołożników do Komunii świętej? Jeśli tak, toż to jest katastrofa !!!!
Zaznaczam, że to nie ja ich nazywam cudzołożnikami, ale Jezus: "Powiedział im: Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej." Mt 10:11
Jeszcze lepiej, bo za homoseksualistami glosowalo 118 biskupow, a przeciw bylo tylko 62.Osobiscie mnie to cieszy, widze swiatelko w tunelu. Dodam, ze nie jestem lesbijka.
Biskupi uznali, że Ewangelia się przestarzała, albo czasy tak zmieniły, że trzeba dostosować nauczanie do plagi rozwodów i nowych zwiazków. I urządzają sobie głosowanie - chcą demokratycznie, bo większością głosów poprawić Pana Jezusa.
A ponadto co to znaczy, że "poparło go 104 ojców synodalnych, podczas gdy przeciw było 74". Czy to znaczy że 104 biskupów głosowało (!?) za dopuszczeniem cudzołożników do Komunii świętej?
Jeśli tak, toż to jest katastrofa !!!!
Zaznaczam, że to nie ja ich nazywam cudzołożnikami, ale Jezus: "Powiedział im: Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej." Mt 10:11