Pytania do znawców tematu (bez podtekstów): Czy w zapłodnieniu in vitro Bóg jest obecny? Czy dziecko urodzone z takiego zapłodnienia może zostać ochrzczone?
Każde życie ludzkie jest darem Bożym i oczywiście Bóg uczestniczy w powołaniu człowieka do istnienia. Problem nie jest dla wszechomogącego Boga, który wie jak powstaje życie. problem jest w nas, czy Bóg oczekuje takiego sposobu powołania ludzkiego życia, gdzie osoba trzecia decyduje o przyszłym dziecku. Poza całą teologią małżeńskiej miłości jest tutaj problem instrumentalizacji samego poczęcia, które powinno być aktem miłości małżeńskiej. Jeszcze gorsza sprawa, to manipulacje dokonywane w genotypie podczas sztucznego zapłodnienia bez wiedzy i świadomości rodziców o którym mało się informuje społeczeństwo. Dziedkowie i inni członkowie rodziny cierpią z powodu dzieci (embrionów) zamrożonych w lodówkach i testy na nich.Co takie dziecko ma do powiedzenia potem rodzicom i jak będzie przeżywało informacje o swoim poczęciu? Oczywiście, każdy człowiek ma prawo do chrztu św., jeśli tego chce, a w imieniu dzieci wyrażają zgodę rodzice.
To może zakazać in vitro? Może też zakazać poczęcia w małżeństwie, gdzie brak miłości małżeńskiej? (O tym czy miłość jest czy nie, mogłyby decydować np. trójki parafialne).
Do *ArtiCibol: Bóg jest obecny zawsze kiedy powstaje życie, bo On jest dawcą życia. Nawet jeśli człowiek "bawi się w Boga", to Bóg nie opuszcza człowieka. Dał nam wolną wolę i teraz przyzwala nam na nasze wybory, choć pragnąłby dla nas inaczej. Oczywiście dziecko takie może być ochrzczone. To nie wina dziecka, że się w ten sposób urodziło. Jest takim samym człowiekiem jak każdy z nas.
Czy w zapłodnieniu in vitro Bóg jest obecny?
Czy dziecko urodzone z takiego zapłodnienia może zostać ochrzczone?
2. Tak
2.Tak
Oczywiście, każdy człowiek ma prawo do chrztu św., jeśli tego chce, a w imieniu dzieci wyrażają zgodę rodzice.
Bóg jest obecny zawsze kiedy powstaje życie, bo On jest dawcą życia. Nawet jeśli człowiek "bawi się w Boga", to Bóg nie opuszcza człowieka. Dał nam wolną wolę i teraz przyzwala nam na nasze wybory, choć pragnąłby dla nas inaczej.
Oczywiście dziecko takie może być ochrzczone. To nie wina dziecka, że się w ten sposób urodziło. Jest takim samym człowiekiem jak każdy z nas.
To przypadkiem Bóg nie jest wszędzie?