23.01.2012
– Odwiedza nas wielu księży. Czasami dzwonią i mówią: chciałbym się wyspać i pomodlić, czy macie wolny pokój? – mówi ks. Mirosław Bielecki, ojciec w ognisku.
– Proste formy modlitwy, często przez wiernych traktowane jako nudne, u nas nagle odzyskują swoją siłę i prowadzą do spotkania z Jezusem – zaznacza ks. Mirosław.
Archiwum Ogniska w Kaliszanach/ GN
Dokumenty dotyczące galerii:
Nadzwyczajna zwyczajność
– Odwiedza nas wielu księży. Czasami dzwonią i mówią: chciałbym się wyspać i pomodlić, czy macie wolny pokój? – mówi ks. Mirosław Bielecki, ojciec w ognisku.