Kościół jest jak dom

Kościół jest jak dom

Brak komentarzy: 0

Grzegorz Brożek; GN 25/2011 Tarnów

publikacja 21.08.2011 06:39

Ponad 500 osób wzięło udział w forum, które odbyło się 18 czerwca w Tarnowie. Jeden z ważniejszych wniosków: będąc katolikiem, nie można być obojętnym wobec świata i siedzieć z założonymi rękami.

Tegoroczne forum odbywało się pod hasłem „W komunii z Bogiem i Kościołem”.

Co mogę zrobić dla innych?

– Temat związany jest z rokiem duszpasterskim. Nieodmiennie jednak spotkanie jednoczy członków różnych wspólnot, ale zarazem jest miejscem stawiania pytań: czego oczekuje od nas Duch Święty, co mamy robić w Kościele, bo to, że sami jesteśmy mocni, to mało, ale pytać musimy, co możemy zrobić dla innych – podkreśla ks. Paweł Płatek, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego tarnowskiej kurii, organizator forum.

Pierwszym elementem spotkania są referaty. W tym roku głównym prelegentem był kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. – Dzisiejsze czasy stawiają szczególne zadania wobec ludzi świeckich w Kościele, przy czym bezczynność zawsze była czymś nagannym, i nie można być bezczynnym. Trzeba wiedzieć kim jestem: katolikiem, uczniem Chrystusa, i konsekwentnie w życiu świadczyć o tym – mówi kard. Ryłko.

Trzeba więcej entuzjazmu

Małgorzata i Jarosław Jemiołowie z brzeskiej grupy o. Pio są na forum pierwszy raz. Mówią o nich entuzjaści entuzjazmu. – Jesteśmy wielkimi zwolennikami tego, że ludzie spotykają się w imię Boga. To daje nam siłę do działania i życia. Uczestnictwo w Grupie Ojca Pio, wspólnocie modlitewnej, zmieniło nasze życie. Zachęcamy z powodzeniem do uczestnictwa we wspólnocie innych, jak my czterdziestolatków, bo mamy ciężkie czasy, a życie w obecności Boga pozwala dobrze przeżyć swój czas – mówią Jemiołowie. Wśród pięciu paneli wybrali ten poświęcony komunii w małżeństwie. – Szukamy sił i inspiracji, by być świadkami wobec własnych dzieci – dodają. Z Wiktorią Zelek, szefową Stowarzyszenia Miłosierdzia Wincentego a Paulo działającego przy limanowskiej bazylice, przyjechało kilkanaście osób. – Byłam z forum związana od jego pierwszej edycji, przez prace w komitecie organizacyjnym. Po 10 latach widzę, że formuła się sprawdza, jest refleksja intelektualna w czasie prelekcji, jest możliwość dyskusji, swobodnej wymiany zdań – mówi.

Marzę o Kościele

– Dwa lata między kolejnymi spotkaniami to czas recepcji. Czas wyciągania wniosków, realizacji planów i oczekiwań postawionych nam przez biskupa – mówi ks. Płatek. Zdaniem kardynała Ryłko, jubileusz 225-lecia diecezji jest motywem, by z zapałem odpowiedzieć na wyzwanie misyjne Kościoła. –Nie jesteśmy tu po to, by przyglądać się sobie z samozadowoleniem, ale by konfrontować siebie z ogromem zadań ewangelizacyjnych, które stoją przed kościołem tarnowskim – zauważa gość z Watykanu. Są także inne zadania. – Marzę, aby ludzie, także wierzący, coraz bardziej odkrywali tę prawdę, dar Kościoła, jako domu, ze wszystkimi tego jakże bogatymi w tradycji polskiej konsekwencjami. Marzę, by sam Kościół, to znaczy my wszyscy, coraz bardziej odkrywali swą tożsamość i coraz pełniej stawali się tym, czym jest Kościół: wspólnotą – komunią – mówi biskup tarnowski Wiktor Skworc.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..