Proboszcz z Gazy: Żyjemy w klatce otoczonej gruzami
Strefa Gazy PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Proboszcz z Gazy: Żyjemy w klatce otoczonej gruzami

Krzysztof Dudek SJ

RADIO WATYKAŃSKIE

publikacja 20.10.2023 15:05

Papież Franciszek 17 października ponownie dzwonił do proboszcza rzymskokatolickiej parafii w Gazie, o. Gabriela Romanelliego IVE (Instytut Słowa Wcielonego). Ojciec Święty jeszcze raz zapewnił, że modli się za nas i udzielił nam wszystkim błogosławieństwa – mówi duchowny w rozmowie z agencją SIR.

Papież zachęcił ponadto do używania jedynej broni w rękach chrześcijan dla promowania pokoju – modlitwy. Prosił także, żeby szczególnie troszczyć się o dzieci. O. Romanelli w tej chwili nie znajduje się w Gazie, gdyż wybuch wojny zastał go w okolicach Betlejem i tam też utknął. Bardzo jednak pragnie wrócić do swej parafii, która liczy ok. 100 wiernych. Obecnie przebywa tam ponad 500 ludzi; wielu schroniło sią w kościele po tym, jak straciło swe domy. Pośród bombardowań zginęli też ich krewni. Żyjemy w klatce otoczonej gruzami – mówi proboszcz parafii w Gazie. Podkreśla, że obecnie priorytet stanowi ratowanie życia i szczególna pomoc jest udzielana rodzinom z dziećmi. „Ciągłe naloty i ataki rakietowe, masakra w szpitalu anglikańskim, tylko zwiększają strach oraz napięcie” – podkreśla duchowny. Z kolei s. Nabila Saleh, obecna w Gazie, rozmawiając z TV2000, dodaje, iż sytuacja jest bardzo trudna i wkrótce może już zabraknąć jedzenia.„Potrzebujemy wszystkiego, jedzenia, ubrań, wody. Mówią, że wystarczy jedzenia w Gazie jeszcze przez 5 dni lub nawet mniej. Wszędzie słychać huk bombardowań. Pozostajemy z ludźmi, ponieważ we wspieraniu innych widzimy naszą misję. Gdzie mielibyśmy pójść? To jest nasze poświęcenie się Bogu – dać życie za innych, zwłaszcza w trudnych momentach - mówi zakonnica. - Jeżeli przeżywamy z innymi piękne momenty, a zostawilibyśmy ich w trudnościach, to nie byłoby to nic warte. Apeluję do rządzących, aby te pieniądze, które wydają na bombardowania, rakiety, rzeczy wyrządzające ludziom krzywdę, dali potrzebującym kawałka chleba lub trochę wody.“

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona