O charyzmatach i tożsamości Ruchu Światło-Życie mówił 28 lipca w Krościenku nad Dunajcem biskup tarnowski Wiktor Skworc. Z udziałem 1,7 tys. oazowiczów w centrum ruchu odbył się wakacyjny Dzień Wspólnoty.
Podczas Mszy św. dwie członkinie związanego z ruchem oazowym świeckiego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła zostały posłane na misje do Brazylii - otrzymały krzyże i specjalne błogosławieństwo.
Homilię adresowaną do uczestników tegorocznych oaz odbywających się na Podhalu, Spiszu i Gorcach bp Skworc poświęcił tożsamości Ruchu Światło-Życie. Przypomniał, że założyciel Ruchu Światło-Życie ks. Franciszek Blachnicki był "człowiekiem wiary konsekwentnej". - Liczne talenty swego umysłu i serca oddał sprawie królestwa Bożego, które budował modlitwą, apostolstwem i cierpieniem - powiedział bp Skworc. Jego zdaniem, pytając o tożsamość Ruchu Światło-Życie warto sięgnąć do duchowego testamentu ks. Blachnickiego. Czytamy w nim o czterech darach-charyzmatach, które on sam otrzymał i pragnął przekazać je innym jako swą duchową spuściznę.
Pierwszym jest dar wiary, pojmowany jako wielki cud Miłosierdzia Bożego i mocy Ducha Świętego. - Wiara stymulowała całą dynamikę życia twórcy oazy. Wszystkie jego dążenia i plany wynikały z wiary i były kierowane ku Ojcu przez Syna w Duchu Świętym - dodał bp Skworc.
Wymieniając drugi dar wskazał na charyzmat Ruchu Światło-Życie, czyli spełnienie wizji "żywego Kościoła", stającego się żywym poprzez wcielanie się w konkretne wspólnoty.
Z kolei trzecim darem jest Wspólnota Niepokalanej Matki Kościoła. - To jakby kroczenie drogą Maryi, Służebnicy Pańskiej u boku Chrystusa-Kapłana. Kroczenie nie zarezerwowane wyłącznie tej wspólnocie, ale oferowane innym gałęziom Ruchu Światło-Życie - podkreślił biskup tarnowski. Natomiast czwarty charyzmat to uczynienie siebie darem całkowitym.
- Te cztery dary można nazwać filarami, na których wznosi się gmach oazowego domu. One budują tożsamość Ruchu Światło-Życie - podkreślił bp Skworc. Jego zdaniem, wierna pamięć o duchowym dziedzictwie sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego jest gwarantem zachowania tej tożsamości.
- Świadomość naszej tożsamości i pamięć uniwersalizmu Ewangelii, z której wyrastamy - mówił bp Skworc - każe nam poszerzać zbawienną wzajemną troskę o cały okrąg świata. W czasie uroczystości dwie członkinie Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła zostały posłane na misje do Brazylii. - Posyłamy je jako Kościół tarnowski i zarazem Ruch Światło-Życie - dodał hierarcha.
Biskup dodał, że każdy świadomy swej tożsamości i wynikającej z niej chrześcijańskiej misji, jest odpowiedzialny za przynoszenie Bożego owocu wszędzie, gdzie się znajduje.
Wokół ołtarza zgromadzili się kapłani z różnych polskich diecezji oraz z zakonów i zgromadzeń. Na oazach w diecezji tarnowskiej przebywa kilkadziesiąt grup z różnych części Polski i z zagranicy. Uczestniczą w nich dzieci, młodzież, dorośli i całe rodziny, a także księża, klerycy i osoby konsekrowane.
Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo "Odpowiedzialności i Misji". Wierni w procesji szli do ołtarza, gdzie składali deklaracje przystąpienia do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Tym samym zobowiązali się nie spożywać, kupować ani częstować alkoholem.
Krucjata Wyzwolenia Człowieka jest odpowiedzią Ruchu Światło-Życie na wezwanie Jana Pawła II, skierowane do Polaków w dniu inauguracji pontyfikatu, 22 października 1978 r. Papież prosił wtedy, aby naród polski sprzeciwiał się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności, poniża zdrowe obyczaje czy zagraża ludzkiej egzystencji. Krucjata została proklamowana w obecności Papieża-Polaka w Nowym Targu 8 czerwca 1979 r.
Program 15-dniowych rekolekcji oazowych jest dostosowany do potrzeb różnych grup wiekowych. Uczestnicy oaz wspólnie się modlą, dyskutują o sprawach wiary oraz przygotowują się do pełniejszego zaangażowania w swoich parafiach.
Ruch Światło-Życie skupia obecnie ponad 100 tys. osób w Polsce i kilkunastu innych krajach. Wspólnoty istnieją w Niemczech, USA, Kanadzie, Austrii, Australii, Francji, Luksemburgu, Brazylii, na Litwie, Białorusi, Ukrainie, w Rosji, Bułgarii i Kazachstanie. Szacuje się, że w ciągu minionych 50 lat w letnich rekolekcjach oazowych uczestniczyło ponad 1,5 mln osób.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.