Z niczego nie ma nic

ks. Tomasz Jaklewicz

publikacja 05.01.2007 18:47

Tak mawiały praktyczne kobiety na Śląsku. I miały rację. Skąd świat? Skąd człowiek? Z nicości, z wiecznej materii, z przypadku… ? Wiara odpowiada: świat i człowiek są z Boga, z Jego miłości.

Symbolem tych gorzkich owoców grzechu jest wygnanie z raju. Konsekwencje złego wyboru pierwszych ludzi przechodzą na innych. To tajemnica jakiejś ludzkiej solidarności w złu. Teologia nazywa ten stan, w którym człowiek się rodzi, „grzechem pierworodnym”. W człowieku jest wewnętrzne pęknięcie: pragnie Boga i zarazem buntuje się przeciw Niemu. Po upadku Bóg szuka człowieka i obiecuje mu wybawienie. Tę zapowiedź zrealizuje Chrystus, nazwany potem Nowym Adamem.









Pierwsza strona Poprzednia strona strona 3 z 3 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..