W Argentynie odbyły się święcenia kapłańskie mężczyzny - wdowca, który ma czworo dzieci i troje wnuków. Jeden z jego synów jest księdzem.
Święcenia odbyły się 2 grudnia w niewielkiej miejscowości San Francisco del Chañar w prowincji Córdoba. Udzielił ich ordynariusz prałatury Deán Funes, bp Gustavo Gabriel Zurbriggen. Przyjął je zaś diakon Héctor Luis Muiño, który przez ponad 30 lat jako świecki misjonarz katechizował w najodleglejszych zakątkach prowincji.
Jako ksiądz będzie on proboszczem w San Francisco del Chañar i kilkunastu okolicznych miejscowościach. Pozostanie też nadal ekonomem prałatury, odpowiedzialnym za szkołę diakonów stałych i za formację misjonarzy.
Wraz ze zmarłą przed kilku laty żoną Norą, Muiño ma syna, który został jezuitą i trzy córki. Doczekał się już trojga wnucząt.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.