Kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej w Istebnej Stecówce, który spłonął 3 grudnia ubiegłego roku, zostanie odbudowany. Będzie on drewniany - oznajmił parafianom proboszcz parafii ks. Grzegorz Kotarba, a informuje o tym "Dziennik Zachodni".
Wcześniej można było usłyszeć, że na Stecówce stanie świątynia murowana, tylko obłożona drewnem. Za taką wersją odbudowy opowiadał się na początku nawet ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Roman Pindel. Decyzja o odbudowie kościoła w wersji drewnianej podzieliła górali. Część parafian stanowczo podkreślała konieczność ochrony góralskiego charakteru Stecówki i chciała odtworzenia spalonego kościoła. Inni parafianie, kierując się racjonalnymi argumentami, opowiadali się za wzniesieniem murowanego kościółka, który łatwiej i taniej zabezpieczyć przed potencjalnym pożarem.
Góralom starającym się o drewniany kościół na Stecówce kibicuje Józef Skrzek. "Całym sercem popieram ideę odbudowy kościoła drewnianego. Byłem z tym kościołem związany nie tylko muzyką, ale i przestrzenią, poprzez spotkania u Matki Boskiej Fatimskiej. Czekam, aż ponownie dzwon wezwie na Anioł Pański" - powiedział gazecie muzyk.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.