Kościół i polityka
ks. Jacek Stryczek Henryk Przondziono / Agencja GN

Kościół i polityka

Brak komentarzy: 0

ks. Jacek Stryczek; GN 9/2014 Kraków

publikacja 08.03.2014 06:00

Temat jest niby stary jak świat. A jednak... Wciąż mam wrażenie, że nie powstały w tym względzie jednoznaczne przekonania czy wspólne dla wszystkich zasady.

Rozumiem jednak, że są różne Kościoły, różne religie, ale Kościół katolicki jest jeden. 

W różnych Kościołach może być różnie. A w naszym Kościele? Katolicki znaczy powszechny. Powszechny stoi w zasadniczej opozycji do partyjnego. Idąc z duchem czasu, sprawdzamy w kultowej encyklopedii internetowej: „partia polityczna” („partia” od łac. pars „część”, w trad. pol. „stronnictwo”). Może to zestawienie jest trywialne: upowszechnianie i dzielenie na części. Jak to połączyć? W latach 80. ub. wieku Kościół w Polsce łączył wielu. W latach 90. okazało się, jak ci ludzie mieli różne poglądy, jak różne partie stworzyli.

Kościół stał się wtedy elementem gry politycznej i ludzie Kościoła zaczęli grać w politykę. Zadaję pytanie: kiedy Kościół w Polsce był bardziej katolicki? Kiedy jest bardziej katolicki? Czy wtedy, gdy stara się szukać tego, co łączy, czy wtedy, gdy uczestniczy partyjnej grze podziałów?

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..