Mała trudna droga

Brak komentarzy: 0

Joanna Kociszewska

publikacja 24.04.2012 06:36

Mała droga jest dla tych, którzy wiedzą, że nie mają sił. Jest dla tych, którzy w swojej bezsilności wyciągają ręce w górę… Mała droga wyprowadza z ciemności do światła.

Joel Pralong po raz kolejny odwołuje się do duchowości św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza. Tym razem, by pokazać nadzieję płynącą z tej duchowości i szansę dla tych, którym najtrudniej. Dla zranionych, przerażonych, samotnych…

Mała droga jest dla tych, którzy wiedzą, że nie mają sił. Jest dla tych, którzy w swojej bezsilności wyciągają ręce w górę… Ból – lęk – samotność zamyka. Mała droga wyprowadza z ciemności do światła. Ale najpierw trzeba wstać i wejść. W ciemność.

Nie jestem w stanie. Nie potrafię. Owszem, nie potrafisz wejść na szczyt schodów – mówi Tereska – ale możesz próbować podnosić stopę, by wspiąć się na pierwszy stopień. Tylko tyle. Aż tyle. Jesteś kochany. Takim, jaki jesteś. Odpowiedz miłością.

Nie mogę. Zrozum. Jestem mały
urzędnik w wielkim biurze świata,
a Ty byś chciał, żebym ja latał
i wiarą mą przenosił skały.

- pisał K.I. Gałczyński w „Notatkach z nieudanych rekolekcji paryskich”. Tereska powiedziałaby mu: nie musisz latać ani przenosić skał. Tylko kochaj. I bezustannie próbuj. To wystarczy.

Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Mała Tereska prosiła o zgodę na wcześniejsze wstąpienie do klasztoru karmelitanek jednego z papieży. Którego?

Odpowiedź: Chodzi oczywiście o papieża Leona XIII.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..