Jak czytam, że chodzi o "prawa człowieka" to od razu przypiomina mi się, że ONZ i UE zaszeregowały jako "prawa człowieka" również ABORCJĘ. Poza tym australijskie telewizje w tym ABC są jak tvn-y. A jesli w tym kontekście pojawia się "socjalistyczny" działacz to chyba nei ma wątpliwości o co chodzi.. a juz na pewno nie o krytykę prezydenta....
Tyran, nie mający żadnych skrupułów w walce z przeciwnikami (nie tylko producentami i dealerami narkotyków).Ulubionym sposobem rozwiązania konfliktów w wydaniu tego prezydenta jest szybka akcja, obława, egzekucja. A najlepiej zastrzelenie na miejscu zdarzenia. I to wszystko dzieje się współcześnie, w jednym z największych na świecie państw katolickich.