• edek
    22.08.2017 13:47
    O co autorowi chodzi?
  • Stanisław_Miłosz
    22.08.2017 15:36
    My, chrześcijanie, też mamy swój aksjomat aksjomatów: sprawiedliwego, a zarazem miłosiernego Boga, Boga Stworzyciela, Boga Opiekuna - dla wszystkich, wierzących i niewierzących, nie tylko dla "swoich". Czy zatem wzorem nieekulydedystów pójść w kierunku odrzucenia tego ograniczającego aksjomatu (jak dawniej mówiono - pewnika)? Tym samym zbliżyć się (wzgl. uznać za równoprawne, równie prawdziwe) do rozumienia Boga jako wielkiego Geometry, czy jak go zwą niektóre nurty masonerii Wielkiego Architekta (stworzył Świat, ale ma go w nosie, dlatego to człowiek ma być Bogiem i tworzyć sobie aksjomaty życia doczesnego)? A może zbliżyć się do rozumienia Boga w islamie, gdzie jest sprawiedliwy. ale dla swoich, a nie swoich trzeba przymusić do tego rozumienia? Albo zbliżyc się do niektórych nurtów judaizmu, gdzie też dla swoich, ale bez nawracania obcych, by nie utracić uprzywilejowanej roli bycia Wybranym? Albo do buddyzmu, gdzie On jest wielkie Nic, w którym trzeba się po kolejnych inkarmnacjach "rozpuścić" (by zanikło cierpienie)?
    Co do aksjomatów, są konieczne, dla "ogarnięcia" i poruszania się w rzeczywistości. Bez nich jest chaos. Ale muszą być oparte na prawdzie. Komunizm, maoizm, polpotyzm też miały/mają swoje aksjomaty, ale praktyka pokazała/pokazuje, że z Prawdą wiele wspólnego nie miały.
    • Stanisław_Miłosz
      22.08.2017 15:38
      Errata: nieekulydedystów - nieeuklidetystów. :)
    • Tinka
      23.08.2017 19:40
      W geometriach raczej nie chodzi o zmienianie świata a raczej o różny opis tego, co jest. Przestrzeń trójwymiarową można opisać np. podając wysokość, szerokość i głębokość (po Euklidesowemu) albo promień i dwa kąty odchylenia w dwóch kierunkach. Dwuwymiarowe pole można zmierzyć podając długość i szerokość w metrach, milach itp albo podać szerokość geograficzną i długość geograficzną - kąty odchylenia od ustalonych równoleżników/południków. Obydwa sposoby oparte są na prawdzie.
  • Gość
    22.08.2017 16:14
    'Ach,te nasze aksjomaty"... Np.tych co to uważają ze nalezy witać radośnie muzułmanską inwazje czyli tzw "uchodzców":). Może być?:)
  • Andrzej_Macura
    22.08.2017 16:25
    Andrzej_Macura
    Aksjomat geometrii Euklidesa o którym pisałem to bodaj aksjomat nr 5. Odrzucenie tylko tego jednego wystarczyło to powstania innych geometrii. Nie zachęcam od odrzucania wszystkich aksjomatów. Za to wyraźnie do odrzucenia jednego: że "zawsze mamy rację i nasze musi być na wierzchu". Dialog - jak tłumaczyłem - do zachowania pokoju znacznie lepiej się sprawdza.
  • Gość
    22.08.2017 22:55
    Geometrie nieeuklidesowe umożliwiły lot na Księżyc? Czy autor wie o czym pisze? Czy miał kiedykolwiek jakikolwiek kontakt z fizyką współczesną? Podpowiadam: piąty postulat Euklidesa nie obowiązuje w przypadku przestrzeni zakrzywionych. Nie ma to jednak nic wspólnego z lotem na Księżyc.
  • Tycjan
    23.08.2017 12:06
    Dialog z muzułmanami a oni go chcą ? Wczoraj mignęła mi informacja o tym jak to dzieci z przedszkola W Belgii opowiadały swoim rodzicom jak to ich muzułmańscy rówieśnicy opowiadali jak to zrobią im kęsim [ ścinanie głów niewiernym , kto ich tego nauczył ?...matka . Jak Pan sobie wyobraża dialog ?...z bandytami [ biorę odpowiedzialność za słowo ]

    A wie Pan czym zasłynął Dawid tak , ten sam który jest przodkiem Chrystusa co ...sztuką dialogu ?


    Jak na tym dialogu z poganami wyszedł Salomon ? [ nie był głupi ] W kwestiach poprawności politycznej król Jan III Sobieski jest ... niepostępowym terrorystą , rasistą itd.

    ludzie czy myśmy nie zwariowali ?

    A co na to Pan ? jak ktoś nie chce słuchać Jego Słowa to strzepnijmy kurz z naszych sandałów i niech idą sobie do diabła , tak to Miłosierny Chrystus , czy my aby nie zniekształcamy , nie cenzurujemy ,Biblii ?
    Chyba tak , bo to wynika ...z budowy k.k. on jest zbudowany jako "fabryka słów " do czynów w wymiarze społecznym [ to już nie jest kościół Piotra i Pawła ]nie jest zdolny do czegokolwiek niż do mówienia .co mu zostało innego niż dialog w końcu nic innego nie potrafi , wiem jest to mocne ...ale prawdziwe.

    I tutaj trafiła kosa na kamień , dla ludów wschodu same słowa bez silnej ręki nic nie znaczą , to pył , sadząc z twarzy należy Pan na do pokolenia które zna "Potop " nie tylko z filmu , a i na nim jest pokazany "dialog" pomiędzy Kmicicem a tatarskim dowódcą czambułu , jest na czym myśleć ....

    Pomocniczo proszę sięgnąć po literaturę [ prof. Koneczny ] NIE JEST MZLIWA POKOJOWA SYNTEZA POMIĘDZY CYWILIZACJAMI ZBUDOWANYMI NA CAŁKIEM ODMIENNYCH ZASADACH.

    ==================

    To samo dotyczy dialogu w Polsce , jak Pan sobie wyobraża dialog pomiędzy człowiekiem z głodową emerytura za całe życie ciężkiej pracy z człowiekiem który zarabia krocie bo jest krewnym kogoś tam kto zasiada ,zarabia krocie choć wartość jego pracy nijak się ma do zarobków , bo ma ...pieczątkę , jak Pan sobie to wyobraża ?
    Niestety jest to skażenie nauką społeczną kościoła ,ona widzi konflikt jako PRYWATNONĄ "chęć chcenia "konfliktu , a nie dostrzega PODŁOŻA EKONOMICZNEGO KONFLIKTU , ignoruje obiektywizm praw ekonomii , gdyby obecnie rządzący zdradzili swój elektorat to po następnych wyborach mogliby ..np. sezonowo zbierać wiśnie , do innych prac raczej się nie nadają , wiec są wierni "twardemu elektoratowi " a maja inne wyjście ?

    A dlaczego ten elektorat jest taki twardy ? a to nie jest przypadkiem zasługa tych którzy rządzili poprzednio ?
    • Tinka
      23.08.2017 20:11
      Niestety, ewangelia nijak ma się do podłoża ekonomicznego. Chrześcijaństwo to też umiejętność bycia szczęśliwym mimo, że nie ma się pieczątki i nie trafiło się w młodości na pozycję Misiewicza. Co do pokojowej syntezy cywilizacji zbudowanej na całkiem odmiennych zasadach: dla Boga nie ma nic niemożliwego.
      • Tycjan
        24.08.2017 11:35
        Czyżby ? a jakimi ZASADAMI EKONOMII kierowali się św. Piotr i Paweł a jakimi wsp. Chadecja ? to to samo ?


        Czym jest zysk ? zapłata za pracę czy PRZECHWYCENIEM owoców pracy bliźniego swego [ nie kradnij ]


        Dwudziesty wiek był wstrząśnięty marksizmem , co jest jego jądrem ? ano der Mehrvert [ wartość dodatkowa , otóż robotnik pracuje i zarabia jedynie na cząstkę swego wysiłku , pozostałą zgarnia kapitalista , urzędnik [ via podatki ] itd. Co widać min w wypiętrzeniu dochodów społecznych niektórych grup które nie pracują , które "kombinują " a więc jest to upodlenie wartości pracy , pracy która wg. JP2 jest "podstawowym wymiarem życia człowieka " [ Lab. Ecs. ] Jest to moim zdaniem jeden z podstawowych wymiarów ateizacji cichy ...ale skuteczny , bo pokazuje 'Nicość " Sprawiedliwości ,

        opłaca się kombinować a co to znaczy ? to znaczy uczciwie pracować ? wolne żarty ,
        - jak się nie zeszmacisz to się nie wzbogacisz.
        Krytyka marksizmu ominęła jednak jego jadro ,dlaczego ?

        BO TO JEST NIE DO PODWAŻENIA , bo to jest plagiat z Pisma św. tak Marks dokonał plagiatu , - pracując w spokoju SWÓJ chleb jedzcie [ cytat niedokładny II Tes. ]
        Komentarz JP 2 ":

        Są w tej ideologii ziarna prawdy " to Karol Wojtyła o Marksizmie.
  • Tinka
    23.08.2017 19:59
    Nie wierzę w dialog PO-PiSu (dla młodszych czytelników: kiedyś startowali w wyborach w koalicji). Nikomu nie zależy na dialogu ale na rządzeniu. W tym celu trzeba efektownie wypaść przed elektoratem i wyszukać emocjonujące tematy na miarę "Trudnych spraw" albo "Dlaczego ja". Czekam na nową partię, która będzie miała do zaoferowania program a nie tylko pijarowskie bajki. Na szczęście najbliższe wybory są lokalne a lokalnie coś sensownego się znajdzie.
Dyskusja zakończona.

Komentarze do materiału/ów:

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6