Przekonuje mnie ks. Bartłomiej Kot. Dobrze , kiedy wszystko jest na swoim miejscu. Nie wiem, jaka wartość ma rapowanie w kosciele ? Obecność w powodu dziwności ? Bo dzieje się coś niestosownego w świątyni ? Zdaje się, że Pan Bóg raczej w ciszy się objawia ?