• Stanisław_Miłosz
    03.10.2016 13:26
    Piotrze Święty, otwórz wreszcie tę furtkę, tak demony za stopy mnie ciągną, że nie utrzymam się klamki. Ja tylko byłem roztropny i pragmatyczny! Otwórz!
    • Andrzej_Macura
      03.10.2016 18:11
      Andrzej_Macura
      Hmmm... Piotrze Święty, otwórz wreszcie tę furtkę, tak demony za stopy mnie ciągną, że nie utrzymam się klamki. Prawda, że mogłem ocalić 500 ludzi i pozwolić, by tylko dalszych 200 zostało zabitych, a nie 700. Ale wiesz, że ja zawsze byłem zasadniczy: albo wszyscy albo nikt. Czy mam być ukarany za domaganie się wierności Bożemu prawu?

      Parę lat temu była możliwość ocalenia wielu ludzi, którzy dziś giną wskutek niczym nieregulowanego stosowania in vitro. Ktoś, z tych, kto wtedy pluł na Gowina i ekspertów episkopatu bierze dziś za to odpowiedzialność? Ależ skąd. Wszyscy umywają rączki. Piłatowe podejście do rzeczywistości...
    • Andrzej_Macura
      03.10.2016 18:35
      Andrzej_Macura
      Dodam jeszcze jedno, choć to oczywiste: nikt nie broni po uratowaniu pierwszych podjąć starań o ratowanie następnych. Tymczasem radykalizm i stawianie sprawy wszyscy albo nikt sprawiają, że nie ratuje się nikogo...
  • Gość
    03.10.2016 21:42
    a co ty autor chciałbyś być letni - nie da rady - toć i kapłani nie mają już wiary - jeżeli stwórcą zycia jest Bóg to każde nowe życie jest działaniem Boga ( nijednokrotnie niezrozumiałym ) ale jednak .Bóg mówi o krzyżu a nie o wolności w grzechu .poprzez uniki słowne przyzwyczaili my się już do tego że dwóch pedałów lub dwie lesbije biorą dziecko na wychowanie . Teraz akceptując slowo wolność do zabijania - przyzwyczaja się nas do eutanazji - bo taka jest droga .A gdzie w tym wszystkim słowa kościoła o grzechu ? .tak lub nie - prosto i jasno - natomiast małymi kroczkami możemy wzrastać duchowo ( i to tylko wtedy gdy mamy jeszcze świadomość grzechu ) Tylko Bóg ze zła wycignie dobro - nigdy nie zrobi tego człowiek . pozdrawiam
    • Andrzej_Macura
      04.10.2016 09:28
      Andrzej_Macura
      Chciałbym być letni.... No to postawię sprawę tak. Był wypadek, zawalił się dom. Pod jego gruzami znajduje się 78 osób. Połowę z nich można by zaraz wyciągnąć, bez większego problemu. Ale dla uratowania drugiej części trzeba specjalistycznego sprzętu., którego sprowadzenie jest jednak mało realne, Pytanie: jak nazwać człowieka, który wstrzymuje akcję ratunkową czekając, aż pojawi się ten specjalistyczny sprzęt?

      Oczywiście intencje miał wspaniałe, Chciał ocalić wszystkich. Sęk w tym, że zajmując się zasadami, a nie interesując się człowiekiem, skazał 39 na śmierć. Taaa, sumienie ma oczywiście bardzo czyste. Bo widać tak naprawdę mało używane.
      • Gość
        04.10.2016 22:34
        ty sobie musisz zadać pytanie czy wierzysz że sprawcą życia jest Bóg - odpowied z sprowadza się do - tak lub nie .A wszelakie dywagowanie to tylko podszept złego .Niemożliwe do przyjęcia jest przyjęte jeżeli posiadasz wiarę - a jak dywagujesz to tylko zdaje ci się że masz wiarę .Ilu kapłanów nie wierzy w życie pochodzące od Boga ? 30 , 40 , 50 a może 60 % nie jest przekonanych do końca - z ust jakiego kapłana usłyszalś ostatnio słowa o tym że gwałt , kazirodztwo , przemoc , wykorzystanie w wyniku którego narodziło się życie jest związane z działaniem Boga . po ludzku nie wiesz dlaczego to lepiej nie stój pośrodku .Wiara to to maleńkie ziarenko gorczycy - ale i tego nam brakuje . pozdrawiam .
      • Andrzej_Macura
        04.10.2016 23:45
        Andrzej_Macura
        Ja tam wierzę, że Bóg jest nie tylko dawcą życia człowieka, ale też jego rozumności.
  • wg
    04.10.2016 10:54
    Wydaje mi się że tak mocne protesty byłyby przy jakiejkolwiek zmianie ustawy(nawet o ten mały krok). Te protesty pokazują jednak, że Polska nie do końca jest za życiem tak jak na to wskazują statystyki lub jakbyśmy chcieli. Niby protestujący (a właściwie protestujące) mówią że nie chcą aborcji ale chcą mieć wybór. Ja trochę tego nie rozumiem.
  • toreador
    04.10.2016 12:33
    Pyrrusowe zwycięstwo ...tak .
    Kiedy kościół odniesie prawdziwe zwycięstwo ?ano tedy ...kiedy sięgnie po Lekturę z zakurzonej półki i przeczyta a końcu Biblię , przydało by się.

    Ostanie spory o ustawodawstwo SĄ SPORAMI ŚWIATOPOGLĄDOWYMI czy ktoś tego chce czy nie .

    Jeśli tak, to stan posiadania k.k. jest mniejszy niż mu się wydaje . ok?

    Jeśli tak to nasuwa się wniosek jest najprostszy z możliwych:
    TRZEBA PRZESTAĆ ŁĄCZENIA TEGO CO JEST ODDZIELNE , taka hybryda jest zgubna głownie dla k.k.
    Nie łączy się wody z ogniem [ Syrach ]

    Nie sposób kłamać dalej mówiąc " my naród , my kościół " a jedynie " część narodu zwana kościołem katolickim " a to rodzi konsekwencje myślowe SZUKANIE STRATEGII POSTĘPOWANIA .Całe postępowanie opiera się na algorytmach "my i oni " a nie "my "

    A co dalej ? ano.... trzeba się nastawić na konfrontację dwóch światów [ to nieuchronne ] jeśli tak no...to teraz to co najtrudniejsze ;

    TRZEBA ZMIENIC METODY PRACY , same słowa , rozmowy ślepych z głuchym są ....bezsensowne , to strata czasu , wysiłku i w końcowym rozrachunku jest to jedynie ...demoralizacja , Chrystus z szatanem nie dyskutował... ot co.
    no tak , ale tutaj jest problem , k.k. potrafi tylko mówić, komentować i rozmawiać , niczego innego nie potrafi , tak to jest problem. Potrzebne będą zmiany strukturalne związane z włączeniem się laikatu w zarząd , tak w zarząd kościołem , "goła " składająca się jedynie z kapłanów instytucja jest bezbronna w konfrontacji cywilizacyjnej.

    Najtrudniej jest zwyciężyć ...samego siebie.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6