Gazeta wyborcza to pismo komunistyczne peo !1 Oni nawet jalepsze intencje czlowieka przekrztałacą na atak na kościół i ludzi pragnących prawa dla kazdego człowieka równego!Moim zdaniem te szmatławiec nie powinien istnieć w RP !! Rozumiem krytke ale nie perfidie jaką robi ta gazeta!
Niestety tak u nas wygląda dziennikarstwo - jeden od drugiego odpisuje zamiast korzystać z własnych źródeł informacji i sprawdzać. Nawet, jeśli "informacje" są z takiego źródła, jak GW. A teraz Niezależna ma za swoje. Może to ich czegoś nauczy. Oby!
"Cieszymy się, że jest wraz z nami prezydent elekt, dla którego prosimy od Boga o pomoc w spełnieniu wszystkiego, o czym marzy społeczeństwo. Niech to marzenie stanie się rzeczywistością" Część społeczeństwa marzy, aby prezydent elekt ustąpił albo chociaż przestał kłamać. Jest szansa, że to się spełni?
Przecież to nie była nadinterpretacja tylko zwykła manipulacja i kłamstwo! Tym się specjalizuje gazeta wyborcza (z małej litery bo nie mam dla nich szacunku...)
Gdyby Homilia była wygłoszona, jak by należało, o tajemnicy Bożego Ciała i udziału w tym ludu Bożego, nie miałaby Gazeta wyborcza pretekstu do nadinterpretacji, jak to inni KULAwo...określają....
Drogi Tambaran, Gdybyś był na procesji, (albo poszukał rzetelnej informacji) to byś wiedział, że homilie owszem były i to 4 przy każdym ołtarzu, a słowa do Prezydenta były wypowiedziane po liturgii.
As,podobasz mi się, że mi wyjaśniasz sytuację i
że też nadinterpretacją 'zgrzeszyłem"...Ale nie żądaj też ode mnie cudu, żebym na to, co wyczytałem w GN jeszcze tam poszukiwał rzetelnej informacji, bo przecież sprawa tego nie wymagała.
Religia jest ważna. Kościół jest swięty, Chrystus jest królem, ale mieszanie wszystkiego w jednym czasie i miejscu to też jest lypa... I jeszcze tak jakby kto kość rzucił psu i Gazeta Wybiórcza ją podjęła... oj jeszcze doszukają się tam antysemityzmu, a Dziadek Dudy okaże się że wsypywał cyklon do komory
Musimy niestety komentować ten szajs( gw) bo oni chcą nas zepchnąc na margines. Manipulacja michnika polega na gęganiu i jeszcz raz gęganiu kłamstw - tak kiedyś sam powiedział u lisa tego kolegi karolaka. Musimy walczyć cały czas, nawet już zamówili dodatkowych hajterów - oszustów.
Gazeta Wyborcza, to gazeta... antysemicka! W kampanii wyborczej to ta gazeta zachowała się po faszystowsku pisząc o żydowskim pochodzeniu ojca żony Andrzeja Dudy...
Fuj Gazeto na Wybory dla czerwonych i brunatnych kandydatów...!
Nie tylko prezydent - elekt ma tescia pochodzenia zydwskiego.Wypominano innym,ze maja zony,ojcow, matki Zydow..Antysemityzm,mysle wyciszy sie lub wycisza go prawdziwi Polacy.Po co od razu Eugeniusz napisal,ze GW jest faszystowska.Pocztaj wiersz o dr Kahanie.
Z Żoną Andrzeja Dudy to jest prawda ma pochodzenie Żydowskie jej dziadek jest Żydem GW nie skłamała. Co do słów kard. Dziwisza mijają się z tak wielkim świętem katolickim jakie jest Boże Ciało kard. Dziwisz powinien głosić lekcję katolicyzmu czym dla nas Katolików jest tak ważne święto. Dzieci były więc ich mało interesowały poglądy kard. Dziwisza na temat Dudy czy in vitro. Ja nie cierpię jak w tak ważne święto księża zabierają głos o in vitro czy innych sprawach nie związanych z Bożym Ciałem.
Maxie, nie napisałem, że GW skłamała w sprawie pochodzenia ojca żony Andrzeja Dudy, tylko, że Wyborcza zachowała się po faszystowsku pisząc o tym. Jasne przecież jest, że nie napisała tego po to tylko, żebyśmy o tym wiedzieli, lecz po to, żebyśmy w potencjalnych swoich wyborach wobec kandydata p.Andrzeja Dudy zachowali się, jak typowi antysemici, odrzucając go od razu, tak na: "Dzień dobry"...
Jednym słowem to pismo, znane ze ścigania antysemitów, tym razem SAMO użyło antysemickiej nienawiści do tego kandydata na prezydenta, który nie spodobał się temu pismu najbardziej. Takiego zachowania nie powstydziłby się przecież nawet Józef Goebbels...!
I jeszcze jedno Maxie. Ks.kard. Stanisław Dziwisz wystąpił w Boże Ciało krótko w obronie dzieci poczętych. Czy gdyby wystąpił w tak ważne święto, w... Twojej obronie, to też byś nie mógł tego scierpieć...?
Witam nowego Klikacza. Do tak totalitarnego poziomu tekstu, nie zszedł jeszcze nawet żaden członek PO, który się tutaj wypowiadał. Informuję Cię uprzejmie że mieć tak jak chcesz, to możesz swój pokój, z tymi meblami co kupisz za posty 3zł/sztukę. A nie kazanie Arcybiskupa Kościoła Katolickiego.
"Najlepiej" by było, gdyby ks. kardynał Dziwisz wysłał manuskrypt homilii przed wygłoszeniem do "zrecenzowania" na Czerską. Skąd my to znamy?
Za komuny "recenzowano" artykuły, książki itp. w Warszawie na Mysiej, albo je dopuszczając do publikacji, albo nie. Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk dbał o to, żeby komunistycznej ideologii nikt nie podważał, ani "wiodącej roli" PZPRu. Cięte języki nazywały to cenzurą.
Po 1989 ludzie z Czerskiej dalej "recenzowali" dbając o ciągłość całego procesu. A ponieważ nie mogli i nie mogą tego robić przed publikacją, uderzają w autorów po publikacji, jeśli coś nie odpowiada głoszonej przez nich ideologii lub podważają władzę partii, które wspierają. Negatywna opinia z Czerskiej powodowała natychmiastową utratę dobrego imienia, ostracyzm w środowisku, a często i utratę pracy. I nie było żadnego prawa do obrony. Tekst w wiadomym organie prasowym był dowodem ostatecznym i niepodważalnym, a zarazem wyrokiem, od którego nie było instancji odwoławczej - poza samym organem, ma się rozumieć.
Trochę się jednak w tej sprawie zmieniło. Kiedyś autorzy panicznie się bali Czerskiej. Dzisiaj takiego panicznego strachu już nie ma, i jakby ludzie mniej są skorzy do szykanowania na podstawie donosów prasowych wiadomego organu prasowego, no chyba, że chodzi o funkcjonariuszy PO lub Ruchu Palikota. W Gdańsku np. po donosie tego organu, Wojewoda rozważa zwolnienie dyrektorki szkoły, bo nie chciała zwolnić z pracy matki Marysi Kołakowskiej po donosie wspomnianego organu:
Mój komentarz do komentarza: GW naprawdę nie jest warta komentarza, szczególnie samego rzecznika Kardynała.
www.niezalezna.pl
http://niezalezna.pl/67716-stanislaw-dziwisz-do-prezydenta-dudy-liczymy-ze-od-sierpnia-w-polsce-bedzie-lepiej
To kto tu klamie?
Ale zostało wam PeŁowcy już niewiele dni i na pośredniak !!!
Część społeczeństwa marzy, aby prezydent elekt ustąpił albo chociaż przestał kłamać.
Jest szansa, że to się spełni?
https://www.youtube.com/watch?v=yPfmgGF7Ioc&feature=youtu.be&t=2m16s
o tajemnicy Bożego Ciała i udziału w tym ludu Bożego, nie miałaby Gazeta wyborcza pretekstu do nadinterpretacji,
jak to inni KULAwo...określają....
As,podobasz mi się, że mi wyjaśniasz sytuację i
że też nadinterpretacją 'zgrzeszyłem"...Ale nie żądaj też ode mnie cudu, żebym na to, co wyczytałem w GN jeszcze tam poszukiwał rzetelnej informacji, bo przecież sprawa tego nie wymagała.
Gdyby homilia była wygłaszana, tak jak by tego sobie życzy GW i Ty, to by ks. kardynał zasłużył na pochwałę. Nie musiałbyś tez jej słuchać.
Jednak nie była, i Bogu dzięki.
Fuj Gazeto na Wybory dla czerwonych i brunatnych kandydatów...!
matki Zydow..Antysemityzm,mysle wyciszy sie lub wycisza go prawdziwi Polacy.Po co od razu Eugeniusz napisal,ze GW jest faszystowska.Pocztaj wiersz o dr Kahanie.
Jednym słowem to pismo, znane ze ścigania antysemitów, tym razem SAMO użyło antysemickiej nienawiści do tego kandydata na prezydenta, który nie spodobał się temu pismu najbardziej. Takiego zachowania nie powstydziłby się przecież nawet Józef Goebbels...!
Za komuny "recenzowano" artykuły, książki itp. w Warszawie na Mysiej, albo je dopuszczając do publikacji, albo nie. Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk dbał o to, żeby komunistycznej ideologii nikt nie podważał, ani "wiodącej roli" PZPRu. Cięte języki nazywały to cenzurą.
Po 1989 ludzie z Czerskiej dalej "recenzowali" dbając o ciągłość całego procesu. A ponieważ nie mogli i nie mogą tego robić przed publikacją, uderzają w autorów po publikacji, jeśli coś nie odpowiada głoszonej przez nich ideologii lub podważają władzę partii, które wspierają. Negatywna opinia z Czerskiej powodowała natychmiastową utratę dobrego imienia, ostracyzm w środowisku, a często i utratę pracy. I nie było żadnego prawa do obrony. Tekst w wiadomym organie prasowym był dowodem ostatecznym i niepodważalnym, a zarazem wyrokiem, od którego nie było instancji odwoławczej - poza samym organem, ma się rozumieć.
Trochę się jednak w tej sprawie zmieniło. Kiedyś autorzy panicznie się bali Czerskiej. Dzisiaj takiego panicznego strachu już nie ma, i jakby ludzie mniej są skorzy do szykanowania na podstawie donosów prasowych wiadomego organu prasowego, no chyba, że chodzi o funkcjonariuszy PO lub Ruchu Palikota. W Gdańsku np. po donosie tego organu, Wojewoda rozważa zwolnienie dyrektorki szkoły, bo nie chciała zwolnić z pracy matki Marysi Kołakowskiej po donosie wspomnianego organu:
http://m.niezalezna.pl/67746-tylko-u-nas-zwolnia-dyrektorke-bo-nie-chciala-wyrzucic-anny-kolakowskiej
Dla tych co nie pamiętają, Marysia Kołakowska zaprotestowała przeciwko bluźnierczej sztuce Golgota Picnic i za to była szykanowana.