• chrześcijanka
    25.02.2014 11:34
    Dobra inicjatywa,choć spóźniona.Spadek powołań,o których się mówi,są też wynikiem tego ,jak przez lata obchodziły się zakony z osobami, które się zgłaszały.Same zakony przyczyniały się do spadku powołań,miały i mają bowiem często zasady przyjmowania do zakonów czysto świeckie i światowe- wykształcenie( wiele zakonów wymagało mgr,),umiejętności śpiewania,asertywność, dobra kondycja fizyczna( brak jak najlepiej wszelkich ułomności), no i oczywiście młody wiek.Czyli jak w każdej firmie.
    O wiarę nikt raczej nie pytał,a już o życie duchowe tym bardziej,ważne ,aby osoba się reprezentowała i pracowała.
    W szkołach tworzy się klasy integracyjne,aby osoby niepełnosprawne mogły rozwijać się razem z rówieśnikami.O takim humanizmie nie ma mowy w zakonach, tam liczy się siła, nie słabość.Sytuacja spadku powołań i narastająca niechęć do takiego życia zakonnego spowodowały,że zakony zaczęły trochę zmieniać mentalność,ale przed nimi długa droga.Choć seminaria otwarły się już na tzw. późne powołania.W seminariach były przypadki, gdzie przyjmowano bardzo chorych i okazywało się często,że były to święte powołania- ks. Wyszyński.
    Zakony tak otworzyły się na integracje ze światem,że utraciły moc świadectwa Ewangelii, teraz płaczą,że rąk do pracy brakuje.Najpierw muszą powrócić sami do Ewangelii,apotem nawracać innych.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6