Czcigodna redakcjo! Po co cytujecie takie spekulacje? Zostawcie to telewizjom typu TVN, oni opowiedzieli już w ostatnich tygodniach taką masę głupot na temat konklawe, że kolejna bzdura ani im nie zaszkodzi ani nie pomoże. A Wam po prostu nie przystoi zasiadanie w gronie szyderców.
Czy kard. Sodano jeszcze nie zrozumiał , że czas intryg i gierek w Watykanie już odchodzi do przeszłości? Ze się skompromitował przyjaźnią z "ks" Degolladą? Najwyższy czas dla ks.Angelo Sodano jest odziać się w wór pokutny (metaforyczny) upokorzyć się przed Bogiem i błagać Go o wybaczenie i potem siedzieć cicho czekając na odpowiedź Boga. Bóg, aby przeprowadzić swoją wolę nie potrzebuje okrągłego stołu kard. Sodano ani też innych podstolików. Bojaźń Boża jest fundamentem mądrości. Kardynał chyba zapomniał o Żywym Bogu, a przecież te błyskawice 11 lutego nad Bazyliką św. Piotra i Pawła są tylko małym dowodem tego, że Bóg słyszy i wie!
Proszę zamieścić mój ostatni komentarz i nie stosować metod pana Kiszczaka. Ja rozumiem, że wielu i to rózne stany ma związane ręce bo współpracujecie ze służbami specjalnymi, ale powiem tak jak ktoś już kiedyś powiedział : "Ja sama nie dopuszczę się przemocy, lecz Bóg naszych ojców zobaczy to i was ukarze." Najwyższy czas, żeby mafia pogrobowców Kiszczaka została przez Boga unicestwiona, ale On jeden zna czas, prawda? Wierzycie w to?
Dedykuję wam ostatni rozdział księgi Nahuma! Cześć pracy!
KRM - masz rację! 100%-wą! Modlimy się, aby Duch Święty prowadził i mocno w Jego Asystencię wierzymy. Gdzież więc tu miejsce na spekulacje, jakby o zwykłą polityczną sprawę chodziło?
Hmmm no to już chyba 7 papież medialny w obrębie dwóch tygodni :) strzelajcie dalej to może traficie :) a wybór, jak każda rzecz w życiu chrześcijańskim, wymaga ludzkiego używania rozumu, ważenia racji, wymiany często odległych stanowisk i rzecz jasna otwartości na nagłe lub powolne inspiracje Ducha Świętego :)
nie podzielam tych opinii, które odbieraja redakcji prawo do komentowania na bieżąco tego co sie dzieje przed konklawe. Dobrze, że są wyjaśniane pewne rzeczy związane z wyborem nowego Papieża, a powyższy artykuł jest jedynie suchym przedrukiem informacji z innego portalu. Zatem przyrównanie redakcji do grona szyderców, uważam za obelgę, więc biorę ją w obronę. Zwłaszcza, że kardynałowie nie będą juz zamknięci do samego wyboru, ale zgodnie z nowymi regulacjami, będą powracać każdego dnia do swoich mieszkań.
A swoja drogą, to bardzo bym sie cieszył, gdyby konklawe wybrało Papieża spoza Europy.
TEGO KOMENTARZA NIE UMIESZCZONO : Czy kard. Sodano jeszcze nie zrozumiał , że czas intryg i gierek w Watykanie już odchodzi do przeszłości? Ze się skompromitował przyjaźnią z "ks" Degolladą? Najwyższy czas dla ks.Angelo Sodano jest odziać się w wór pokutny (metaforyczny) upokorzyć się przed Bogiem i błagać Go o wybaczenie i potem siedzieć cicho czekając na odpowiedź Boga. Bóg, aby przeprowadzić swoją wolę nie potrzebuje okrągłego stołu kard. Sodano ani też innych podstolików. Bojaźń Boża jest fundamentem mądrości. Kardynał chyba zapomniał o Żywym Bogu, a przecież te błyskawice 11 lutego nad Bazyliką św. Piotra i Pawła są tylko małym dowodem tego, że Bóg słyszy i wie!
Po co cytujecie takie spekulacje? Zostawcie to telewizjom typu TVN, oni opowiedzieli już w ostatnich tygodniach taką masę głupot na temat konklawe, że kolejna bzdura ani im nie zaszkodzi ani nie pomoże.
A Wam po prostu nie przystoi zasiadanie w gronie szyderców.
Dedykuję wam ostatni rozdział księgi Nahuma! Cześć pracy!
Nie powiem Wam kto bedzie nastepca Piotra ale proponuje aby
wybral sobie jedno z imion; Melchior,Liberato,Jethro,Gene,Ephraim
albo Benjamin. A co Wy na to???
CRAYAN
A swoja drogą, to bardzo bym sie cieszył, gdyby konklawe wybrało Papieża spoza Europy.
Czy kard. Sodano jeszcze nie zrozumiał , że czas intryg i gierek w Watykanie już odchodzi do przeszłości? Ze się skompromitował przyjaźnią z "ks" Degolladą? Najwyższy czas dla ks.Angelo Sodano jest odziać się w wór pokutny (metaforyczny) upokorzyć się przed Bogiem i błagać Go o wybaczenie i potem siedzieć cicho czekając na odpowiedź Boga. Bóg, aby przeprowadzić swoją wolę nie potrzebuje okrągłego stołu kard. Sodano ani też innych podstolików. Bojaźń Boża jest fundamentem mądrości. Kardynał chyba zapomniał o Żywym Bogu, a przecież te błyskawice 11 lutego nad Bazyliką św. Piotra i Pawła są tylko małym dowodem tego, że Bóg słyszy i wie!