Dlaczego takie skromne nadzieje, pani Redaktor? Nisza w internecie? Jak już, to od razu z rozmachem - na pewno się jakiś kanalik na multipleksie wkrótce znajdzie. Musi się znaleźć! Dla tak poważnych inicjatyw, przez poważnych ludzi, dla poważnych ludzi - musi! Na pewno znajdą się też poważni sponsorzy*/ i stali darczyńcy, więc gwarancja utrzymania się bez potrzeby rozkładania opłat na raty będzie. A jak będą pieniążki to i ewangelizacyjny zapał nie ostygnie. :) Jak będzie - zobaczymy. Ja pozwolę sobie być mniej ufny. Źle tym inicjatywom nie źyczę. Jest dokładnie tak jak Pani pisze, moźliwości wykorzystania netu jeszcze nie zostały wykorzystane. Obyśmy jednak w tym internetowym zgiełku zupełnie nie zgłupieli.
*/ Konto fundacji to niby dla kogo? Nie dla sponsorów i darczyńców czasem? A to, że nie będzie gdzieś na marginesie lub stopce loga sponsora, to ze sponsora nie czyni sponsora?
A jak będą pieniążki to i ewangelizacyjny zapał nie ostygnie. :)
Jak będzie - zobaczymy. Ja pozwolę sobie być mniej ufny. Źle tym inicjatywom nie źyczę. Jest dokładnie tak jak Pani pisze, moźliwości wykorzystania netu jeszcze nie zostały wykorzystane. Obyśmy jednak w tym internetowym zgiełku zupełnie nie zgłupieli.
*/ Konto fundacji to niby dla kogo? Nie dla sponsorów i darczyńców czasem? A to, że nie będzie gdzieś na marginesie lub stopce loga sponsora, to ze sponsora nie czyni sponsora?