Żeby jako dziecko przesiadywać godzinami i modlić się zamiast bawić się z rówieśnikami jak dzieci mają to w zwyczaju to trzeba specjalnej łaski Bożej, tak jak pragnienia wstąpienia w wieku 9 lat do zakonu. Dzisiaj byłoby to absolutnie niemożliwe. Najpierw szkoła podstawowa, później matura i jak zdana to dopiero można iść do zakonu. Dzisiaj siostry powinny być bardzo wykształcone.