• Montsegur
    11.10.2009 16:39
    No cóż, Ireneusza czytałem. Zadnym “młotem” się dla mnie nie okazał. Dokładnie tek jak ks. Jaklewicz też nim nie jest. Jeżeli interesuje Księdza to, co myśli sobie „pop-gnostyk”, to zapraszam do siebie:
    http://www.monio.info/2009/07/13/gnostyk-i-chrzescijanin-czesc-1/
    http://www.monio.info/2009/07/15/gnostyk-i-chrzescijanin-czesc-2/

    Cheers!!!

    Michał Monikowski
    Perth, Australia
    cathar_montsegur@hotmail.com
  • grzesiek
    29.06.2009 04:13
    Piekne, madre i pouczajace slowa Benedykta XVI
  • Epikur
    23.04.2011 11:47
    Dokładnie, krytyka biskupa z Lyon wcale nie jest aż tak błyskotliwa, jak usiłuje się to przedstawić. Ładnie metody demaskatorskie Ireneusza podsumował Kurt Rudolph w swoim wielkim dziele pt. "Gnoza".
  • wierny
    28.06.2016 17:30
    W odpowiedzi gnostykom. Żaden świadek Chrystusa nie ma danej od Boga bezwzględnej siły przekonywania, tak, że nic nie można nauczaniu zarzucić ani czuć się usatysfakcjonowanym. Każde nauczanie jest skierowane do ludzi dobrej woli, którzy mają otwarte serce na Boga. Tak więc tutaj na ziemi zawsze będzie tak, że każde nauczanie będzie można odrzucić jako niewystarczające. Dopiero po śmierci Bóg odeprze wszelkie zastrzeżenia i obiekcje odnośnie wiary zarówno poprzez bezpośrednie widzenie jak i argumenty. Ludzie złej woli zostaną przekonani o swoim grzechu w sposób bezwzględny i potępią się w obliczu Boga na całą wieczność.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11