dyskusja od lat znana i wałkowana: pytanie czy lepiej mieć katolików 100% (czyli mało ale super wyszkolonych komandosów), czy dużo więcej ale wierzących, niepraktykujących (czyli masowe pospolite ruszenie)?? moim zdaniem konieczny jest kompromis, ale ja Papieżem nie jestem
@Radek, Widzę, że niewiele wiesz o religii katolickiej, dodajmy jedynej prawdziwej. W niej nie ma miejsca na kompromis z kłamstwem, ani ze złem. Kto nie jest z Panem naszym Jezusem Chrystusem, ten jest przeciwko Niemu. Kto łamie przykazania, grzeszy i jeśli się nie nawróci, nie będzie żałował, zbawiony nie zostanie. A przede wszystkim, człowiek jest stworzony żeby wielbić Boga i służyć mu. Kto nie chce i mówi nie, jak upadłe anioły, a może to zrobić dzięki wolnej woli, podzieli los diabłów.