europie potrzeba głosić ewangelie - bo o ubogich w duchu mówił Jezus Chrystus , gdy apostołowie zżymali się na widok drogocennego opakowania oraz drogocennego oleju którym kobieta namaściła nogi naszemu Panu - wtedy Jezus Chrystus powiedział ze ubogich zawsze mamy pośród siebie i zawsze możemy im dobrze czynić , jednak znamienne jest to następne - ale mnie nie zawsze mieć będziecie . Jezus Chrystus umyka człowiekowi tych czasów , gdy tyle wokoło wszystkiego , reklama goni reklamę , internet , smartfon itd . człowiek ubożeje w duchu i tych ludzi trzeba szukać i im pomagać . resztą mogą się zając służby do tego powołane , albo ludzie świeccy , pasterz ma widzieć ubogich w duchu w pierwszej kolejności . czy oni przybysze przeżywają dramat ? to trzeba by pooglądać się wokoło siebie , albo być pośród nich . trzeba ich widzieć co wyczyniają i jak żyją , co odrzucają co depczą , a co przyjmują . uszczęśliwianie na siłę nikogo nie uszczęśliwiło .pozdrawiam

Jeśli na przystanku stoi 500 ludzi, a autobus ma pojemność 100 ludzi, to nie ma niczyjej winy w tym, że większość zostanie na przystanku. Problem z uchodźcami tkwi w liczbie, a nie w nich samych.
Pozdrawiam.

Wszystko fajnie, ale co z islamizacją i terrorystami? Nie ma co udawać, że problem nie istnieje. Jak zwykle cierpią na tym prawdziwi potrzebujący - rodziny uciekające przed śmiercią. Na pewno należy pomagać im i wspierać tam na miejscu. Problemem świata jest to, że interesy i zło niszczą im Dom.