• Gość
    19.06.2017 23:16
    Witam i nie rozumiem w Polsce jak na razie nie brakuje księży może mi ktoś wyłoży sensownie po co diakonat stały jest to destrukcyjne dla kapłanów bo co oni będą wtedy robić czy mają rzeczywiście tyle zajęć moim skromnym zdaniem jest to zbędne niech żonaci robią to do czego są powołani mieli swój czas na wybór małżeństwo/ kaplanstwo
    • JAWA25
      21.06.2017 11:53
      a czemu taki wybór? "Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?" 1 Tm 3, 2 - 5 A w czasach apostolskich bycie diakonem odciągało kogoś od zostawania biskupem czy prezbiterem? "Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami. Ci bowiem, skoro dobrze spełnili czynności diakońskie, zdobywają sobie zaszczytny stopień i ufną śmiałość w wierze, która jest w Chrystusie" tamże wers 12n.
  • Mark
    20.06.2017 14:25
    To może być tak jak z nadzwyczajnymi szafarzami , kapłani w kościele a szafarze nadzwyczajni rozdają komunię świętą szarogeszac sie przy tabernakulum to nie jest logiczne i nie rozumiem dlaczego biskupi tak to popierają to do niczego dobrego nie prowadzi
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6