"czyli 27 kwietnia. Zgodnie z prawem osiągnął on wiek emerytalny i musiał tego dnia złożyć oficjalną rezygnację z pełnionego urzędu."
To zdanie nadinterpretuje prawo.
Nic nie musiał, KPK używa zupełnie innego stwierdzenia: "Biskup diecezjalny, który ukończył siedemdziesiąty piąty rok życia, jest proszony o złożenie na ręce papieża rezygnacji z zajmowanego urzędu. Po rozważeniu wszystkich okoliczności, papież podejmie decyzję."
"rogatur" - to nie jest prośba grzecznościowa, ale zapis w języku prawnym wyrażający konkretny sposób postępowania biskupa po ukończeniu 75 r.ż., nie ma więc mowy o nadinterpretacji.
To zdanie nadinterpretuje prawo.
Nic nie musiał, KPK używa zupełnie innego stwierdzenia: "Biskup diecezjalny, który ukończył siedemdziesiąty piąty rok życia, jest proszony o złożenie na ręce papieża rezygnacji z zajmowanego urzędu. Po rozważeniu wszystkich okoliczności, papież podejmie decyzję."
Prośba, to nie nakaz.