• nie prawda
    04.04.2014 06:53
    Kard. Stepinac, niezależnie od sytuacji politycznej po wojnie, czyli po przejęciu władzy przez Tito został należycie oceniony przez ówczesne władze. Jest wiele dokumentów wskazujących, że sprzyjał nazistom i Ustaszom, oraz gdy jego podwładni-kapłani brali udział w rzeziach na prawosławnych i muzułmanach, na siłę wcielanych do katolicyzmu.
    O tym hierarcha musiał wiedzieć, w przeciwnym wypadku gdyby protestowałby przeciw ludobójstwu, mógłby narazić się zarówno Ustaszom jak i nazistom i nie przetrwałby do końca wojny, która nikogo nie oszczędzała.
    W znakomitej książce Deschnera "Z Bogiem i faszystami" autor to wykazał, pisząc tę pozycję w latach 60-tych. Od tego czasu wiedza n. t. działalności kard. Stepinaca poszerzyła się znacznie.
    • sonniger
      04.04.2014 08:32
      Bredzisz bolszewiku...
      • pytanie
        04.04.2014 09:07
        Poza obrzuceniem wyzwiskiem, masz coś do powiedzenia w tej sprawie? I Ty jesteś katolikiem, kto Cię uczył braku kultury, zwyczajnego chamstwa, które nie przystoi człowiekowi prawdziwej wiary?
      • pytanie
        04.04.2014 09:45
        Poza obrzuceniem wyzwiskiem, masz coś do powiedzenia w tej sprawie? I Ty jesteś katolikiem, kto Cię uczył braku kultury, zwyczajnego chamstwa, które nie przystoi człowiekowi prawdziwej wiary?
    • ImreKiss
      04.04.2014 09:09
      Deschner? Też to wybitny specjalista od historii Kościoła, ale szkoda że wykształceniem literaturoznawczym :) No i szkoda, że to Hitlerowiec, który na ochotnika walczył dla Adolfa :)
      • moja uwaga
        04.04.2014 13:52
        Wy pierwsi jesteście do rzucania kamieniem, jak byście byli bez skazy. Czasy wojenne były takie, że zaciąg do wojska był obowiązkiem, z uwagi na propagandę w danym kraju. Równie dobrze mógłbyś zarzucić BXVI, że też był w jednostce militarnej, tu zdaje się, że miałbyś dla papieża Ratzingera jakieś wyjaśnienia. Ja nie muszę, ponieważ takie były czasy i nie mam zarzutów wobec papieża. Podobnie z Deschnerem
        Deschner dał właśnie odpór okropnościom wojny we wspomnianej wyżej książce, pokazując jak dyktatury współpracowały z Kościołem w czasach przedwojennych i wojennych. Jest w niej zawarta solidnie udokumentowana krytyka, wraz z rolą kard. Sepinaca w rzeziach na Bałkanach.
    • vanitas
      04.04.2014 09:11
      Ja też sprzyjam nazistom, ustaszom, bolszewikom, faszystom, arabskim terrorystom. Z chęcią oddał bym życie by się wszyscy nawrócili...
    • pytanie
      04.04.2014 13:37
      Poza obrzuceniem wyzwiskiem, masz coś do powiedzenia w tej sprawie? I Ty jesteś katolikiem, kto Cię uczył braku kultury, zwyczajnego chamstwa, które nie przystoi człowiekowi prawdziwej wiary?
      Czyżby GN w powyższych pytaniach miał jakieś zastrzeżenia, i nie dopuszcza do wyrażenia stanowiska, skoro powyższy forumowicz stosuje inwektywy wobec innej osoby, co miałoby zastąpić dyskusję?
    • Andrzej Mikosz
      04.04.2014 17:12
      I promotor sprawiedliwości (tzw. Advocatus diaboli) nie skorzystał z tych informacji? Dałbyś spokój. Dla Deschnera wystarczy być katolikiem, aby być kryminalistą (tytuł jednej z jego książek).
      • odpowiedź
        04.04.2014 17:50
        Ten tzw. Advocatus diaboli jest tak dla elegancji, aby powstało wrażenie, że ocena kandydata na ołtarze jest obiektywna. Jednakże, gdy JPII produkował świętych na pęczki, i to nie miało znaczenia.
        Co do wspomnianego historyka Kościoła, napisał książkę "Kryminalna przeszłość Kościoła", i też to solidnie udokumentował. Więc sugerowany tytuł przez ciebie jest kłamstwem.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6