• t
    03.10.2013 10:45
    czy ksiądz w ogóle wie co znaczy gender albo "role płciowe"?
    czytając ten tekst odnosi się wrażenie, ze ksiądz nie wie (tzn. nie zna definicji) ale nadał im jakieś swoje znaczenia i posługuje się tymi nieprawdziwymi znaczeniami.
    nawet będąc katolikiem, coraz częściej wstyd tu zaglądać.
    • Tata
      03.10.2013 12:23
      A konkretnie to o co ci chodzi? U was, na studiach gender uczą inaczej, prawda?
      • Ada
        03.10.2013 13:32
        Wyszukałam przystępny tekst dla Pana na stronie halo.salon24.pl pt. "O co chodzi z tym Gender" - zapraszam serdecznie. Czytaj, rozważ, podaj dalej. Trzeba myśleć.
      • Tata
        03.10.2013 15:26
        Aha, myśleć trzeba. Przeczytałem i pomyślałem. I to ma być definicja gender? Jakaś kobieta z problemami osobowościowymi, a za to bez kwalifikacji (w odróżnieniu od autora tekstu) coś sobie napisała - i padajcie ludzie na twarz, oto znawczyni gender.
    • m
      03.10.2013 12:28
      Niestety Gender jest gorsze niż komunizm. Cierpią na tym najbardziej bezbronne dzieci, które często przez takie eksperymenty popełniają samobójstwa. Przeczytaj o niszczycielskiej ideologii Gender 20 artykułów i wtedy zrozumiesz sens artykułu.
    • aaa
      03.10.2013 13:00
      wstyd to publiczne pieniądze ładowane w utrzymanie zboczonych kierunków studiów to się leczy nie studiuje
    • Ada
      03.10.2013 13:06
      Dodając swój komentarz nie zapoznałam się z tym, ale zgadzam się w całej rozciągłości, aż do ostatniego zdania włącznie.
  • Do "t"
    03.10.2013 12:43
    Wiem,że to boli ludzi biernych, gdy ktoś demaskuje treść, jaka w ideologii gender kryje się za mile brzmiącymi hasłami. To bolało też nie tylko ideologów komunizmu, ale też ich naiwnych zwolenników, gdy ktoś demaskował prawdę o tamtym śmiercionośnym totalitaryzmie. Błogosławieństwem dla społeczeństwa są tacy ludzie, jak ks. Dziewiecki. Oni otwierają nam oczy, zanim nadejdzie najgorsze.
  • Ada
    03.10.2013 13:04
    Ksiądz albo nie rozumie o co chodzi w ideologii gender, albo z pełną premedytacją dokonuje manipulacji. Jestem ideologiem gender, ale skupiam się właśnie na społecznych rolach kobiet i mężczyzn, a nie na orientacji seksualnej. Równouprawnienie nie jest tożsame z równością i zatarciem różnic między płciami, a takiego przekłamania dokonuje ksiądz w swoim artykule. Co może księdza i czytelników zaszokuje, będąc ideologiem gender jestem jednocześnie praktykująca katoliczką, żoną i matką. Kocham dzieci miłością rodzicielską, a męża małżeńską. Nie przeszkadza mi to zgłębiać i praktykować ideologii gender. Uważam też, że Gość Niedzielny powinien trzymać pewien poziom merytoryczny i nie sprowadzać i spłycać ideologii gender do orientacji czy ekspresji seksualnej, strasząc jednocześnie czytelników bezkarnością gwałcicieli i pedofilów. To nierzetelne i przykre w odbiorze.
    • jonaelle
      03.10.2013 15:53
      To dziwne, bo mnie jako katoliczce jednak trudno było przyjąć hasła ideologii gender (trochę postudiowałam) - zbyt szybko widać zorientowałam się, że to taka "przykrywka" dla ideologii o znacznie głębszym celu niż wykazanie,że role społeczne nie mają stałego i niezmiennego charakteru i nie są zależne od płci. Wybacz mi Ada, ale uważam, że artykuł zwraca uwagę na to, co jest bardzo ważne - na to, że skorzystają na nowym prawie przede wszystkim osoby, którym zależy na bezkarności dla ich dewiacyjnych zachowań. W rzeczywistości, tworzenie takiego prawa kłóci się zarówno z podstawowymi prawdami wiary, jak i z tym do czego "niby" dąży gender - z prawami człowieka do szacunku jako do osoby.
    • qwertynable
      03.10.2013 22:30
      Ada, jak możesz oczekiwać zrozumienia tematu od redaktorów których zainteresowania nie wykraczają poza rozporek? Gość Niedzielny to katolicki brukowiec.
  • anka58
    03.10.2013 15:52
    Jestem kobietą, matką, żoną, siostrą, córką ... Do tego, aby być dobrym człowiekiem, kochającym swoją Rodzinę, nie jest potrzebna żadna ideologia, wystarczy żyć w zgodzie z Bogiem, Jego naukami i Jego Miłością. Żyć tak, jakby każdy dzień miał być naszym ostatnim, po którym staniemy przed obliczem Pana. Gender? Do niczego nie jest mi to potrzebne, mieszanie ludziom w głowach, ale tylko tym, którzy sami nie wiedzą, czego chcą. Nikt, tylko Bóg ...
  • gut
    03.10.2013 16:13

    Świetny, mądry artykuł. :)  | Simone Weil | : =>>> Miłość ludzka jest ograniczona przez przemiany. Miłość ludzka nie jest bezwarunkowa. Kocham owoc ale nie kocham gdy już, kiedy zgnije. <<<= :-]

  • Do Pani Ady
    03.10.2013 16:48
    Droga Pani Ado,
    jeśli uczy Pani tego, co tu opisuje i żyje tak, jak to deklaruje, to nie jest Pani ideologiem gender, tylko głosi Pani Ewangelię. Nie ma znaczenia to, jak Pani rozumie tę ideologię, lecz jak ją rozumieją i w jakim celu ją wykorzystują ci, którzy pociągają za sznurki. To oni decyduję o tym, jakie toksyczne treści nauczane są w przedszkolach, szkołach, mediach, na uczelniach, w ministerstwach, na szkoleniach nauczycieli. To oni decydują o tym, że dzieci nie uczy się takich ról, jakie Pani podejmuje, lecz uczy się „komunikowania w celu osiągnięcia przyjemnego seksu. To oni wmawiają, że można eksperymentować z własną płciowością i seksualnością i szukać nowych „ekspresji” seksualnych. No chyba, że ktoś znalazł już tę „właściwą”, czyli homoseksualną, bo ta – według ideologów gender – jest jedyną wrodzoną i jedyną, której nie wolno zmieniać. Za kilka lat będzie Pani skrzętnie ukrywała nawet przed najbliższymi fakt, że ideolodzy gender promowali swoje śmiercionośne pomysły także z Pani pomocą. Jak dzisiaj wypierają się swojej działalności ekskomuniści.
    • ewa
      03.10.2013 18:20
      a tego wszystkiego dowiedział się Pan/Pani oczywiście z artykułów katolickich ;0
    • Ada
      03.10.2013 19:58
      Nie wstydzę się tego co robię i nie uważam, że za kilka czy kilkadziesiąt lat miałoby się to zmienić. Żyję i pracuję w zgodzie z sumieniem i Panem Bogiem, czego i Państwu życzę. Pana/i złośliwe proroctwa i podłe zrównywanie gender z komunizmem świadczą wyłącznie o Panu/i.
  • piotr
    03.10.2013 18:29
    Mądrze ksiądz pisze:
    1 "Wspólną cechą ludzi przewrotnych jest dążenie do tego, by decydować o życiu innych ludzi" hmmm... czy mnie się wydaje czy katolicy chcą bardzo decydować o życiu innych (kto w jakim związku ma żyć, czy może mieć dziecko z in vitro czy nie, czy może używać antykoncepcji czy nie, etc).
    2. "Przypisują sobie oni władzę decydowania o tym, kto może się urodzić z tych, którzy już zaczęli żyć oraz w jaki sposób mają myśleć i postępować ci, którzy już się urodzili.". hmmm. czy mnie się wydaje czy kościół przypisuje sobie władzę decydowania jak ludzie mają żyć i jak mają myśleć?
    3. "Ci, którzy dziś narzucają społeczeństwu ideologię gender i którzy dzięki tej ideologii robią kariery, w niedalekiej przyszłości będą ten fakt ukrywać ze wstydem - jak obecnie czynią to ekskomuniści." hmm, czy wielu działaczy katolickich nie próbuje robić karier na gender/krytyce gender/tłumaczeniu "tępemu" narodowi że gender to szatan, (np. ksiądz Oko, czy też twórca tego artykułu)?
    • Tomek
      08.10.2013 15:22
      Wydaje się panu. Z istoty chrześcijaństwa wynika konieczność głoszenia Ewangelii. Głoszenia ale nie zmuszania kogokolwiek do jakiegoś sposobu myślenia. Co do zmuszania kogokolwiek, to owszem, w Polsce katolicy zmuszają wielu ludzi do wielu rzeczy. Chociażby obowiązkowy ZUS czy podatki, kodeks drogowy, ale też kodeks karny - to wszystko w Polsce jest skutkiem przymusu, narzucenia swojej woli pewnej grupy ludzi, w znacznej części katolików, innej grupie ludzi. Zakres tego przymusu wynika z bardzo wielu czynników, w tym z przyjętych zasad moralnych. Ale nawet oni mają ograniczone możliwości decydowania o sposobie myślenia i karania za niewłaściwy. Co innego środowiska lewicowe, związane obecnie w dużej mierze z ruchami swobodnie traktującymi pojęcie płciowości. One nie dopuszczają innego sposobu myślenia. Tam gdzie mają większy wpływ na prawodawstwo, chrześcijanie są dyskryminowani a czasem zmykani w więzieniach. Wiem, że nienawiść do Kościoła ogranicza panu możliwość uczciwego podejścia do tego tematu. Sugeruję jednak wyrobienie w sobie nawyku zadawania sobie pytania "Czy na pewno mam rację?".
  • Reakcja
    03.10.2013 19:52
    Jest już reakcja na tego typu teksty:
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14711688.html
    "Byłoby kurde miło gdyby choć raz Kościół dowiedział się przeciw czemu występuje. Ale nie ma na co liczyć - wolą sobie strzępić mordy gadając bzdury i ośmieszać się. Nie żeby mi to specjalnie przeszkadzało, jako ateista popieram każdy kościelny strzał w kolano."
    O to chodziło?
  • Do Pani Ady, 2
    03.10.2013 20:36
    Przyznaję, że w pierwszej wypowiedzi przedtawiła się Pani uczciwie: jest Pani ideolożką. To dlatego nie reaguje Pani na arguemnty, lecz próbuje mnie zakrzyczeć bez podania choćby jednego argumentu. Czy Pani naprawdę nie wie, czego uczą ideolodzy gender w przedszkolach, szkołach, na uczelniach? Czy naprawdę Pani nie wie, że ta ideologia mówi o wszystkim, tylko nie o miłości, małżeństwie i przekazywaniu życia?
  • saherb
    03.10.2013 21:54
    Niekoniecznie pedofile i gwałciciele będą bezkarni, bo kodeks karny traktuje to jako przestępstwo. Natomiast ekshibicjoniści, pary uprawiające wyuzdany i obsceniczny seks i inni tego typu zboczeńcy mogą się powoływać na "wyrażanie ekspresji seksualnej" i będą się domagali swoich "praw".
    • Tomek
      08.10.2013 15:32
      Pewnie tak, ale w ostateczności oznacza to sprzeczność w prawie. Można to zignorować, a można naprawić. W którą stronę? To zależy ilu pedofili zdąży zdobyć pozycję poprzez popieranie tej jedynie słusznej i nowoczesnej idei. Już od dawna mówi się przecież że dzieci mają swoje potrzeby seksualne. Zawsze można spróbować te "potrzeby" pogodzić z potrzebami pedofili.
  • qwertynable
    03.10.2013 22:25
    Znów brakło tematów? A te które są jakieś takie niewygodne: ten przeprasza, tamten przeprasza. Co robimy? Wyciągamy na chybił-trafił z kapelusza a do wyboru jak zwykle trzy tematy: gender, edukacja seksualna albo in vitro.

    Przyznam że gdybym nie przeczytał tytułu to myślałbym że wstęp i pierwszy paragraf są o Kościele Katolickim.

    Merytorycznie nie ma o czym dyskutować. Międlenie tego samego kłamstwa po raz n-ty. Tyle że ksiądz Oko robi to nudniej.
  • ww2
    03.10.2013 22:36
    Pedofilia i gwałty też będą bezkarne, bo przecież kodeks karny będzie musiał być dostosowany do wymogów nowej ustawy "niedyskryminacyjnej". A Gazeta Wyborcza pedofilię już zaakceptowała, broniąc pedaofila-Polańskiego, a ostatnio zapraszając do Polski i z honorami podejmując w swojej siedzibie pedofila Cohn-Bendita.
  • Do Qwertynable
    03.10.2013 22:45
    Merytorycznie to nie ma co dyskutować z Tobą, bo nie podajesz ani jednego argumentu. I Ty chcesz aspirować do merytorycznej dyskusji? Pasujesz do ideologów gender. Oni też głoszą swoją wiarę w seksualne "tożsamości" i w seksualne "ekspresje" bez podania argumentów.
    • qwertynable
      04.10.2013 22:22
      Ja już na ten temat wypowiedziałem się niejednokrotnie jak będziesz chciał to znajdziesz. W przeciwieństwie do niektórych redaktorów GN nudzi mnie pisanie setki razy na ten sam temat.

      A na przyszłość: wystarczy zguglowac hasło i doinformować się z kilku źródeł żeby wyrobić sobie jako tako obiektywne stanowisko na dowolny temat. Udowadnianie że GN pisze na temat gender bzdury to jak udowadnianie że Ziemia nie jest płaska.
  • Do qwertynable
    05.10.2013 13:21
    Możesz podać chociaż jeden przykład, gdzie ideolodzy gender choćby jednym słowem wspominają, że jedną z ról spolecznych jest miłość, małżeństwo i przekazywanie życia potomstwu? A ustalenie prawdy, to nie wypadkowa poszukiwania w różnych źródłach tylko merytoryczna analiza danego zjawiska. Gender uczy przedszkolaków, że chłopczyk może być dziewczynką, a dzieci w podstwówce, by komunikowały się "w celu satysfakcjonującego seksu", chociaż w tym wieku jest on zakazany prawem. To tylko przykłady. Marksiści posługowali się pałką i morderstwami, a ideolodzy gender posługują się (na razie) inwektywami. Tak to jest, gdy się nie ma merytorycznych argumentów i gdy się ucieka od faktów...
  • Do Qwertynable 2
    05.10.2013 13:28
    Nudzi Ciebie pisanie o ideologii gender? Gdyby w czasach dochodzenia do władzy ideologii marksistowskiej i komunistycznej można było o niej pisać, to nie doszłoby do zamordowania przez komunistów kilkudziesięciu milionów ludzi w samej tylko Europie.
    A swoją drogą, Drogi(a) Qwertynable, podaj link, gdzie protestujesz przeciwko promowaniu na okrągło ideologii gender na studiach, w mediach, w przedszkolach, szkołach, w książkach, szkoleniach, w instytucjach europejskich, w ONZ....
  • qwertynable
    06.10.2013 02:14

    Wprost uwielbiam kiedy "koscielni" chcac cos obrzydzic porownuja to do marksizmu, totalitaryzmu itd myslac ze w ten sposob odwroca uwage od rzeczy oczywistej: to wlasnie Kosciol jest dyktatura od ktorej totalitaryzmy sie uczyly nigdy mu nie dorownujac w perfidii i hipokryzji.

    Byc moze, drogi bezimienny krytyku, gdyby mozna bylo w IV wieku pisac o kosciele to nie doszloby do wymordowania setek milionow ludzi z powodu ich przekonan, kultury czy religii, byc moze nie doszloby do wyniszczenia calych cywilizacji. Wszystko to w imie DOBRA, w imie MILOSIERNEGO BOGA. Wszystko to z ustami pelnymi slow o MILOSCI.

    Dziewiecki pisze:
    Wzniosłe hasła i przewrotne cele (dokladnie to o czym mowie w paragrafie powyzej)
    Wspólną cechą ludzi przewrotnych jest dążenie do tego, by decydować o życiu innych ludzi. (Ciekawe o kim to moze byc?? Kto wciela do swojej organizacji nieswiadome niemowleta po to zeby przez cale zycie uzurpowac sobie prawo do narzucania im swojej bardzo specyficznej moralnosci? Kto wykorzystujac owo narzucone czlonkostwo probuje ingerowac w sprawy swieckie do ktorych nie ma prawa ani moralnego ani konstytucyjnego sie wtracac?) Przypisują sobie oni władzę decydowania o tym, kto może się urodzić z tych, którzy już zaczęli żyć  (Patrz Invitro) oraz w jaki sposób mają myśleć i postępować ci, którzy już się urodzili. (Patrz wyzej) Do osiągnięcia swoich dyktatorskich celów posługują się wzniośle brzmiącymi hasłami, za którymi kryje się taka treść, która jest zaprzeczeniem tychże haseł. (Majac usta pelne slow o milosci i bajek o milosiernym Bogu siejemy nienawisc do kazdego kto sie od nas rozni - innowierca, ateista, lewicowiec, gej, transwestyta itd itd)Tego typu manipulacją posługiwali się rewolucjoniści francuscy, którzy dokonywali rzezi niewinnych ludzi w imię „równości, wolności i braterstwa”. Równie wzniosłymi hasłami posługiwali się zbrodniarze, którzy przemocą wprowadzali dyktaturę marksizmu i leninizmu. (To prawda tyle ze oni wzorowali sie na niedosciglym wzorze i mistrzu manipulacji - Kosciele Katolickim)

    Dalej pisze Drzewiecki W rzeczywistości dążą oni do wyeliminowania ludzi, który potrafią myśleć, decydować i kochać. I znow mam wrazenie ze mowi o Kosciele ktory oficjalnie "chroni rodzine" a w rzeczywistości dąży do wyeliminowania ludzi, który potrafią myśleć, decydować i kochać. Tyle tylko ze tak jak nikt nie domaga sie przymusowych aborcji tak nikt nie probuje "zdelegalizowac" tradycyjnej rodziny wiec rodzina nie potrzebuje ochrony.

    Dalej Drzewiecki wchodzi juz w takie opary absurdu ze doprawdy nie da sie tego na powaznie (ani na trzezwo) komentowac. Dlatego wyjasnijmy sobie pewne podstawy

    Co to jest GENDER?

    Gender(ang) = Rodzaj (pol)

    WHO definiuje to tak: sex (plec) to kategoria biologiczna:  mezczyzna/kobieta (mezczyzni sa na ogol wyzsi a kobiety menstruuja)

    Gender (rodzaj) to kategoria spoleczna: kulturowo przyjete role meskie albo kobiece (mezczyzni na ogol zarabiaja wiezej wykonujac ta sama prace co kobiety,  do tego kobiety na ogol wykonuja wiecej prac domowych - nieodplatnych). Czy tak powinno byc? I czy tak powinno pozostac tylko dlatego ze tak jest "od zawsze"?

    Inne zagadnienie ktorym zajmuje sie GENDER - to najbardziej znienawidzone na portalach katolickich - to uznanie ze nie zawsze plec biologiczna idzie w parze z rodzajem psychicznym. Mowiac inaczej sa dziewczynki zachowujace sie jak chlopcy i odwrotnie - chlopcy ktorzy zachowuja sie jak dziewczynki. W psychologii jest wiele testow na okreslenie poziomu meskosci i kobiecosci. Roznice w obrebie plci sa wieksze od roznic miedzyplciowych. Wniosek: role spoleczne sa kulturowo narzucone i wymuszone. Nie maja wiele wspolnego z biologicznymi predyspozycjami. 

    Pytanie: czy lepiej bedzie jezeli ludzi ktorzy czuja sie zle w swoim ciele zmuszac do odgrywania falszywych rol, zmuszac ich do zawierania malzenstw pozbawionych milosci a czasami do samobojstwa, czy moze jednak lepiej uznac ich prawo do samostanowienia i pozwolic im zyc tak jak chca, z kim chca? 

    Twoje argumenty dotyczace milosci sa tak absurdalne ze nie wiadomo czy sie smiac czy plakac: czy milosc dwoch mezczyzn albo dwoch kobiet to nie milosc? Kim ty jestes zeby decydowac o tym ktora milosc jest prawdziwa? 

    O role spoleczne sie nie martw: wystarczy zalegalizowac malzenstwa homoseksualne i pozwolic im na adopcje. Przekazywanie zycia nastepnemy pokoleniu? Kpisz czy o droge pytasz? Jest jakis przymus??? Poza tym co z bezplodnymi heteroseksualnymi parami? Wybrakowane jakies jesliby trzymac sie twojego swiatopogladu.

    Czego gender uczy w przedszkolu i szkole to ty najwyrazniej sie dowiedziales z GN i zapewniam cie ze nie masz pojecia o czym mowisz. Poza tym to ze chlopczyk psychicznie moze byc dziewczynka to akurat prawda wiec czemu by o tym nie uczyc?

    Zgadza sie moj(a) drogi(a), Marksiści posługowali się pałką i morderstwami  a papieze falszerstwem i truciznami.

    Tylko co to ma wspolnego z gender???

     

     

  • ww2
    08.10.2013 23:03
    Gdyby nie media katolickie, to ideologia gender przybrałaby piórka "dobrodziejstwa" dla ludzkości, jak jej marksistowska i komunistyczna poprzedniczka.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6