"Fundamentalne pęknięcie" nastąpiło , szanowny księże biskupie w 2007r. - i to pęknięcie nie tylko na linii władza - związki zawodowe ale zgodnie ze słowami Rymkiewicza, to Polska pękła na pół. Od tego czasu nie tylko "łatwo o prowokacje" - one są nieustanną trescią tej antypolskiej i antychrzescijańskiej władzy.
Nie Polska pękła, tylko drogę tym "liberałom" utorowała buta i pycha z jednej strony, a z drugiej konfliktowość i nieudolność w działaniu tych tzw. "prawdziwych" Polaków. Trzeba uderzyć się we własne piersi i zechcieć dostrzec swoje grzechy, a nie tylko obwiniać innych.
Ci co mają się za "prawdziwych", nieomylnych itp, a w istocie zajmują się głównie mąceniem i robieniem z siebie męczenników, którym pycha nie pozwala dostrzec swoich błędów. Mi jako katolikowi niejako naturalnie bliższa jest opcja konserwatywna, ale jak widzę zachowanie tych ludzi i owoce ich działań to po prostu mnie odrzuca.
Ale konkretnie; jakich ludzi? Na czym polega ta nieudolność "prawdziwych Polaków" Kim oni są i co mają zrobić, Twoim zdaniem. Po prostu nie rozumiem Twego komentarza.
To paradne, odpowiedzialni za wybór tej formacji są, jak pogardliwie piszesz "prawdziwi" Polacy ( czyli kto: politycy PIS-u, jego wyborcy ? Może zwolennicy Marka Jurka ?). A może za wybór ( o zgrozo dwukrotny) tego , w kontekscie skutków dla Polski - "Barabasza" odpowiedzialni są wyborcy PO ? Dodam ; katolicka elita wyborców. A co z gospodarką , służbą zdrowia, spychaniem wierzących w Boga do getta poprzez wszelkie haniebne ustawy niszczące małżeństwo , rodzinę ? To już temu nie są winni "prawdziwi" Polacy ? To i tak postęp... Może doczekamy się nawet krytyki "okresu błędów i wypaczeń" ?
Trzeba uderzyć się we własne piersi i zechcieć dostrzec swoje grzechy, a nie tylko obwiniać innych.
Mi jako katolikowi niejako naturalnie bliższa jest opcja konserwatywna, ale jak widzę zachowanie tych ludzi i owoce ich działań to po prostu mnie odrzuca.