Prawda, prawda, księże Jacku! Tylko, że to nie jest specjalność polskokatolicka, ale w ogóle polska, takie samodołowanie się. A pokory w tym nie ma za grosz. Bo gdzie tu jest miejsce na zauważenie całego bogactwa, jakim zostaliśmy obdarowani i na wdzięczność Stwórcy? I na gorliwe wykorzystywanie tego bogactwa dla wspólnego dobra?
A pokory w tym nie ma za grosz. Bo gdzie tu jest miejsce na zauważenie całego bogactwa, jakim zostaliśmy obdarowani i na wdzięczność Stwórcy? I na gorliwe wykorzystywanie tego bogactwa dla wspólnego dobra?