Właśnie za chwilę wyruszam do swojej wiejskiej parafii. Będzie potem o godz. 18 -tej procesja w oktawę Bożego Ciała.
Trzeba przyznać jednak, że niektórzy proboszczowie potraktowali wezwanie "hurtem" i dla ułatwienia adorację zorganizowali po porannej mszy. No cóż, widać papież Franciszek nie ze wszystkimi uzgodnił godzinę ;-)
A w mojej parafii NSPJ w Brzezinach Śląskich nie wystawiono Najświętszego Sakramentu,a nawet proboszcz nie wspomniał o tej adoracji na mszy Świętej o 16.00. Jestem zdziwiony i przykro mi.
A ja byłam. U mnie Adoracja rozpoczeła się o 16, z tego wzgledu ze o 17 mamy wieczorną Mszę. Ale ja myślę że godzina nie ma znaczenia, ważne, ze się było i oddało czas Panu Bogu.
A w niemieckiej katedrze w Speyer adoracji nie było. Nie wiem czemu odwołano. Szkoda. Chciałam razem z mamą po mszy dla Polaków adorowac, ale niestety - DOM (katedra) pusta.
mieszkam w Niemczech i naleze do Polskiej misji katolickiej Niederrhhein w Duisburgu.Wyobrascie sobie ze nasz wielebny proboszcz Wieczorek /Chrystusowiec/ ani slowem nie wspomnial o Ogolnoswiatowej Adoracji Najs. Sakramentu w polskich kosciolach a ks.wikary Ostapowicz na pytania wiernych robil wielkie oczy twierdzac ze nic na ten temat nie slyszal,przykro mi i smutno z tego powodu ze w roku Wiary mozna tak sobie lekcewazyc prozby Ojca Swietego.Na szczescie z incjatywy samych wiernych i tak modlilismy sie w kapliczce Szensztatu(dzeki uprzejmosci niemieckich Sostr zakonnych)Czy to tak postepuja ksieza na emigracji?
Trzeba przyznać jednak, że niektórzy proboszczowie potraktowali wezwanie "hurtem" i dla ułatwienia adorację zorganizowali po porannej mszy.
No cóż, widać papież Franciszek nie ze wszystkimi uzgodnił godzinę ;-)